|
Twój głos działa na mnie jak czekolada. Wytwarza hormon szczęścia.
|
|
|
Rozmawialiśmy, chodziliśmy na spacery trzymając się za ręce, oglądaliśmy zachody słońca przytuleni do siebie, śmialiśmy się ze swoich żartów, bywaliśmy w kinie, chodziliśmy też do siebie, całowaliśmy się, mówiliśmy " kocham Cię " , po prostu byliśmy razem. W moim śnie.
|
|
|
Stoję przed nim naga i pozbawiona wstydu i wiem, że jest tak dlatego, iż on mnie kocha. Nie muszę się już chować. On nic nie mówi, jedynie patrzy. Widzę jego pożądanie, wręcz uwielbienie, i coś jeszcze, siłę jego pragnienia siłę jego miłości do mnie.
|
|
|
Uśmiecha się. To słodki subtelny uśmiech. Ten rodzaj uśmiechu, który złamie ci serce, jeżeli będziesz na niego za długo patrzeć.
|
|
|
Mama zawsze się czepia że szczerzę się do monitora, a sama do telewizora gada.
|
|
|
Wiem, że ból ma więcej imion niż jedno
i musisz go oswoić, kiedy zostajesz sam.
|
|
|
Uwielbiałam gdy prosiłeś o buziaka, gdy długo go nie dostawałeś. Ubóstwiałam gdy ktoś Ci mówił, że masz fajną dziewczynę, a Ty mocniej ściskałeś moją dłoń i z uśmiechem mówiłeś 'Spadaj, Ona jest Moja'. Nie do opisania jest to uczucie gdy słyszałam te słowa, które upewniały mnie w mylnym przekonaniu, że będziesz trwał przy mnie już zawsze.
|
|
|
Zrzuciłeś moje serce z dziesiątego piętra.
|
|
|
Aby osiągnąć sukces pierwsze co musisz zrobić to zakochać się w ciężkiej pracy.
|
|
|
Słyszał o Niej dość często, nie znał osobiście, a widział może z kilka razy na tydzień. Za każdym razem patrząc Jej w oczy, poznawał coraz bardziej. Widział Ją, gdy kłóciła się z chłopakiem, wysłuchiwała w ciszy Jego wyzwisk. Widział jak wracając do domu, płakała. Widział, gdy szła z przyjaciółką na spacer i nawet wtedy, gdy szła sama - nie wiedział, o której wracała, było zbyt późno. I widział jak szła ze swoją mamą, a gdy Go zauważyła, uśmiechnęła się niepewnie. Słyszał, że lubi imprezować, że nie może znaleźć prawdziwej miłości, że ma wielu przyjaciół. Słyszał od Jej znajomych, że ma piękny uśmiech - nie mylili się. Mimo wszystko nie chciał do Niej podejść, bał się, ze będzie zbyt idealna, że już nie będzie mógł zapomnieć.
|
|
|
Jedźmy gdzieś, błagam. Potrzebuję ucieczki, oderwania, zapomnienia.
|
|
|
Nie głupi ten kto miłości nie zaznał, głupi ten, który o miłość nie zadbał.
|
|
|
|