 |
pytasz co u mnie? po staremu. nadal jesteś dla mnie najważniejszy.
|
|
 |
Co daje mi siłę? Siłę daje mi świadomość , że mam przy sobie osobę , którą bez wahania mogę nazwać bratem i świetnych przyjaciół, w których nigdy jeszcze nie zwątpiłam. Siłę daje mi taka pikawa w sercu, która cały czas dyktuje mi słowa "potrafisz" - nie ważne czy stałabym przed poważnym życiowym wyborem, który bezpowrotnie je zmieni czy też przed sprawdzianem, który zaważy na ocenie . Skąd to wiem? Ktoś kiedyś powiedział mi, że życie bez wiary nie istnieje.
|
|
 |
Poza tą chwilą słabości, teatralnie mnie to jebie.
|
|
 |
za późno. już nie musisz o mnie walczyć, dziękuję.
|
|
 |
Mogę Ci przyrzec, że gdybym mogła cofnąć czas, dziś nie znałbyś nawet mojego imienia.
|
|
 |
Cieszyłam się jak dziecko, kiedy podarowałeś mi swoją ulubioną bluzę. Kiedy pozwoliłeś abym wytarła w jej rękaw swoje łzy wymieszane z czarnym tuszem do rzęs i otuliłeś nią moje ramiona. Kiedy to Twój toksyczny zapach obalał moje ciało, a ja czułam się jak w niebie. Kiedy nawet gdy cię nie widziałam, jakaś namiastka Twojej osoby obejmowała mnie w pół i wpajała nieopisaną radość i wewnętrzne ciepło, którego nikt, ani nic nie było mi w stanie odebrać. Zmieszaliśmy nasze wyobraźnie i marzenia, a ja dosypałam do nich szczyptę abstrakcji, tak właśnie powstała nasza miłość, a jej narodziny uważam za najcudowniejszy dzień mojego życia.
|
|
 |
uśmiecham się do tamtych dni
|
|
 |
I szczerze żałuję, że tak wyszło między nami.
|
|
 |
nie, nie byłeś pierwszy ale chciałabym abyś był ostatni.
|
|
 |
kiedyś o mnie zapomnisz tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. zapomnisz jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. wszystko uleci z ciebie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. i okaże się, ze scenarzysta, który to wszystko poskładał w swej malej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku. Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. szczęście wypełni cię po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs. życzę ci tego, wiesz. i będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno.
|
|
 |
Trzeba wiedzieć kiedy skończyć . Papierosa , dogryzanie ludziom , upijanie sie i miłość .
Zwłaszcza miłość .
|
|
 |
Oduczyłeś mnie palić, nazywałeś mnie głupolem i łobuzem, przyzwyczaiłeś mnie do swojego oddechu na moim karku. Zawsze poprawiałeś mi szalik i zapinałeś kurtkę po samą szyję, robiłeś najlepszą herbatę i zawsze miałeś przy sobie chusteczkę - dla mnie, a co najważniejsze zawsze przy mnie byłeś. A teraz odchodzisz czuję się jak sierota bez serca, rąk i nóg.
|
|
|
|