 |
|
i wiesz, że nie nauczyłeś mnie niczego więcej niż bycia suką.
|
|
 |
|
kiedy egzystencja męczy, a świat problemy piętrzy nic nie ulepszysz - trzeba to pieprzyć.
|
|
 |
|
spełniam marzenia chociaż miałam być na dnie.
|
|
 |
|
co obchodzi Cię jak korzystam z szaleństwa bez czy w pasach bezpieczeństwa
|
|
 |
|
od melanży do melanży tutaj tak każdy, wódka tekla w tej branży, druga setka, tekla jest zawsze - kurwa przestań, mieliśmy być poważni.
|
|
 |
|
to jest zabawne gdy podskakuje ego, a poskładany jak lego gdy przychodzi co do czego.
|
|
 |
|
spokój, wyciszenie, rap, zapomnienie o każdym problemie, który we mnie drzemie.
|
|
 |
|
jak się bawić to się bawić i to kurwa na całego!
|
|
 |
|
bo chcę cię z każdą wadą, nic nie zmienię, mój narkotyku, mój tlenie
|
|
 |
|
Doskonale pamiętam dotyk jego dłoni na mojej skórze i ten błysk w oku, gdy na mnie patrzył. Ton jego głosy kiedy mówił, jak bardzo mnie kocha i nie potrafi beze mnie żyć. Uzależniliśmy się od siebie, to jasne. Jednak coś się zmieniło. Też to zauważyłeś. Oboje stoczyliśmy się praktycznie na dno. Nie radzimy sobie z tymi emocjami i masą sprzecznych uczuć. To uczucie nas niszczy. Jesteśmy w siebie zapatrzeni, mimo że oboje mamy dość siebie nawzajem. [ contempt ♥ ]
|
|
 |
|
pamietam twoj zapach twoje cudowne cialo
|
|
 |
|
widze ciebie slysze głos, nie czuje dotyku
|
|
|
|