głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika malpa_losu

jesteś pusta  jak butelka po wódce.

yezoo dodano: 23 grudnia 2011

jesteś pusta, jak butelka po wódce.

pewnie łudzisz się  czy On jutro wyśle Ci życzenia. o ty naiwna.   yezoo

yezoo dodano: 23 grudnia 2011

pewnie łudzisz się, czy On jutro wyśle Ci życzenia. o ty naiwna. [ yezoo ]

w zajebiście szerokich dresach i z wielkim rozczochranym kokiem na głowie siedzę i zapuszczam dobry rap na laptopie. niby sprzątam pokój  a w efekcie napawam się zapachem perfum z playboya od mamy. popijam schłodzoną colę i zajadam się czekoladkami merci. czytam świąteczne kartki od przyjaciół   co chwilę wybuchając śmiechem. gdy nagle do pokoju wchodzi On. z bukietem kilkudziesięciu róż  czapką Mikołaja na głowie i swoim zajebistym uśmiechem klęka przede Mną. przeprasza za wszystko próbując przekupić Mnie swoim pociągającym uśmiechem. nie wiem kiedy i nie wiem jak  ale nasze usta znów się złączyły. chyba Mu wybaczyłam.   yezoo

yezoo dodano: 23 grudnia 2011

w zajebiście szerokich dresach i z wielkim rozczochranym kokiem na głowie siedzę i zapuszczam dobry rap na laptopie. niby sprzątam pokój, a w efekcie napawam się zapachem perfum z playboya od mamy. popijam schłodzoną colę i zajadam się czekoladkami merci. czytam świąteczne kartki od przyjaciół , co chwilę wybuchając śmiechem. gdy nagle do pokoju wchodzi On. z bukietem kilkudziesięciu róż, czapką Mikołaja na głowie i swoim zajebistym uśmiechem klęka przede Mną. przeprasza za wszystko próbując przekupić Mnie swoim pociągającym uśmiechem. nie wiem kiedy i nie wiem jak, ale nasze usta znów się złączyły. chyba Mu wybaczyłam. [ yezoo ]

na biurku gorąca kawa panuje nad zapachem pokoju  kilka kartek świątecznych  które przed chwilą przyniósł listonosz czekają  aż je przeczytam. choinka nieubrana prosi się o nałożenie choć kilku bombek. prezent z wigilii klasowej leży rozwalony na dywanie. pies przystrojony w jakąś czerwoną kokardę drapie mi w drzwi. na łóżku sterta ubrań z wczorajszego dnia   kilka petów w popielniczce i zużyte zapałki leżą bezczynnie  a ja wszystkim tłumaczę  że i tak nad tym panuję.   yezoo

yezoo dodano: 23 grudnia 2011

na biurku gorąca kawa panuje nad zapachem pokoju, kilka kartek świątecznych, które przed chwilą przyniósł listonosz czekają, aż je przeczytam. choinka nieubrana prosi się o nałożenie choć kilku bombek. prezent z wigilii klasowej leży rozwalony na dywanie. pies przystrojony w jakąś czerwoną kokardę drapie mi w drzwi. na łóżku sterta ubrań z wczorajszego dnia , kilka petów w popielniczce i zużyte zapałki leżą bezczynnie, a ja wszystkim tłumaczę, że i tak nad tym panuję. [ yezoo ]

  córka  ja nie mam do Ciebie prezentu ..   ale ja już kupiłam sobie od Ciebie do siebie.   yezoo   tata

yezoo dodano: 23 grudnia 2011

- córka, ja nie mam do Ciebie prezentu .. - ale ja już kupiłam sobie od Ciebie do siebie. [ yezoo & tata ]

jadę autem z mamą na zakupy  gdy na którejś z ulic dostrzegam Jego. szare baggy  szeroka bluza  czapka z daszkiem i Jego styl chodzenia. przez ułamek sekundy w Mojej głowie tysiące myśli zdołało przewinąć się przez głowę.serce zabiło szybciej  a rozum powtarzał ' tylko nie płacz ' .   yezoo

yezoo dodano: 23 grudnia 2011

jadę autem z mamą na zakupy, gdy na którejś z ulic dostrzegam Jego. szare baggy, szeroka bluza, czapka z daszkiem i Jego styl chodzenia. przez ułamek sekundy w Mojej głowie tysiące myśli zdołało przewinąć się przez głowę.serce zabiło szybciej, a rozum powtarzał ' tylko nie płacz ' . [ yezoo ]

Jestem inna  jestem trudna. Niezgrabna  ale realna. Możesz mnie mieć  albo i nie. Mam nadzieję  że chciałbyś  bo jeśli nie to i tak mam to gdzieś.

yezoo dodano: 23 grudnia 2011

Jestem inna, jestem trudna. Niezgrabna, ale realna. Możesz mnie mieć, albo i nie. Mam nadzieję, że chciałbyś, bo jeśli nie to i tak mam to gdzieś.

Siebie mi życz na święta.

yezoo dodano: 23 grudnia 2011

Siebie mi życz na święta.

no tak. zrobiłam wyjątek. ubrałam swoje kozaki na szpilkach  żakiet i eleganckie spodnie. wyprostowałam włosy  pomalowałam oczy i nabłyszczyłam lekko usta. weszłam do tej klasy z prezentem w ręku  którego na wstępie zostawiłam pod choinką. usiadłam obok znajomych zajadając się jedynymi  porządnymi smakołykami   piernikami. oczywiście zrobiłam oszałamiające wrażenie  bo nigdy wcześniej nie zdejmowałam z siebie dresów. później dzielenie się opłatkiem  sztuczne  przesładzane uśmiechy i fałszywe ' wesołych świąt ' . wyjebanie jakiegoś wina po całej tej dennej atmosferze i spalenie kilka szlugów nie sprawiło Mi tylko radości co ściągnięcie tych okropnych butów w domu. nienawidzę szpilek.   yezoo

yezoo dodano: 22 grudnia 2011

no tak. zrobiłam wyjątek. ubrałam swoje kozaki na szpilkach, żakiet i eleganckie spodnie. wyprostowałam włosy, pomalowałam oczy i nabłyszczyłam lekko usta. weszłam do tej klasy z prezentem w ręku, którego na wstępie zostawiłam pod choinką. usiadłam obok znajomych zajadając się jedynymi, porządnymi smakołykami - piernikami. oczywiście zrobiłam oszałamiające wrażenie, bo nigdy wcześniej nie zdejmowałam z siebie dresów. później dzielenie się opłatkiem, sztuczne, przesładzane uśmiechy i fałszywe ' wesołych świąt ' . wyjebanie jakiegoś wina po całej tej dennej atmosferze i spalenie kilka szlugów nie sprawiło Mi tylko radości co ściągnięcie tych okropnych butów w domu. nienawidzę szpilek. [ yezoo ]

w salonie mama łapie ostatni oddech przed całym zamieszaniem świątecznym. tłumaczy swoje lenistwo jutrzejszym zapieprzaniem w kuchni i na mieście. tata stara się jak najładniej ubrać choinkę w tym czasie zapuszczając kolędy z laptopa. ciocia kozakami przyprowadza Nam do domu śnieg w rękach mając kilka paczek prezentów. Ja z czapką Mikołaja  którą przed sekundą wcisnął Mi na głowę brat  stoję na balkonie i  przyglądam się spieszącym się ludziom na mieście. gdzieniegdzie wydobywa się szczere ' wesołych świąt ' a z oddali błyszczy przepięknie przystrojona choinka z miasta. wciskając w siebie kolejną dawkę nikotyny  myślę nad tym  co by było  gdyby teraz był obok.   yezoo

yezoo dodano: 22 grudnia 2011

w salonie mama łapie ostatni oddech przed całym zamieszaniem świątecznym. tłumaczy swoje lenistwo jutrzejszym zapieprzaniem w kuchni i na mieście. tata stara się jak najładniej ubrać choinkę w tym czasie zapuszczając kolędy z laptopa. ciocia kozakami przyprowadza Nam do domu śnieg w rękach mając kilka paczek prezentów. Ja z czapką Mikołaja, którą przed sekundą wcisnął Mi na głowę brat, stoję na balkonie i przyglądam się spieszącym się ludziom na mieście. gdzieniegdzie wydobywa się szczere ' wesołych świąt ' a z oddali błyszczy przepięknie przystrojona choinka z miasta. wciskając w siebie kolejną dawkę nikotyny, myślę nad tym, co by było, gdyby teraz był obok. [ yezoo ]

  Dlaczego się malujesz?   Żeby ładniej wyglądać.   A kiedy to zacznie działać?

yezoo dodano: 22 grudnia 2011

- Dlaczego się malujesz? - Żeby ładniej wyglądać. - A kiedy to zacznie działać?

niby to tylko przyjacielski buziak w policzek  ale za każdym kolejnym razem serce bije coraz szybciej.   yezoo

yezoo dodano: 21 grudnia 2011

niby to tylko przyjacielski buziak w policzek, ale za każdym kolejnym razem serce bije coraz szybciej. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć