 |
Ciekawe czy nadejdzie kiedyś taki czas. Kiedy ludzie nie będą cierpieć za Twoje błędy. Może kiedyś będę w stanie zaufać podobnie jak Tobie. Może ten ktoś będzie, taki sam jak Ty, tylko różnić będzie was jedno. On będzie kochał i zgodnie z obietnicami. Będzie zawsze.
|
|
 |
Nie lubię jak się odzywasz. Albo nie lubię gdy się nie odzywasz. Sama nie wiem. Z czasem jest mi łatwiej, nie odzywasz się, nie piszesz, nie wiem co u Ciebie. Nic nie czuję. Gdy się odzywasz i mówisz, że jest dobrze. Boli mnie to. Bardzo. Kiedyś Twierdziłeś, że to ja jestem tą bez której szczęście nie jest możliwe. A dzisiaj się uśmiechasz.. Mówisz, że jest dobrze. Niepojęte jaka musiałam być głupia by Ci zaufać.
|
|
 |
“Można milczeć i milczeniem ranić kogoś.” — Jan Twardowski
|
|
 |
"Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać." Pawlikowska
|
|
 |
Nie zakochałaś się w nim raz na zawsze.
Zakochujesz się za każdy razem, kiedy Go widzisz.
|
|
 |
A do kościoła nie chodzę , bo mają słabego DJ . ♥
|
|
 |
- Dlaczego taka fajna dziewczyna jak Ty jest sama? - Ja nie jestem fajna. Może mam fajne oczy, usta czy uśmiech, ale w środku nie pozostało nic fajnego. Wszystko umarło wraz z jego odejściem, ja jestem martwa, a to co widzisz na zewnątrz to tylko pozory, to umiejętność udawania i kreowania innej rzeczywistości. Od dawna nie jestem taka jak byłam kiedyś. Wszystko zniknęło, przepadło. Ja nie potrafię kochać. Ciągle tylko wszystko niszczę, wszystkich ranię. Nie potrafię poradzić sobie z własnym życiem. Nie nadaję się do związku, nie nadaję się do niczego. Ja naprawdę wcale nie jestem fajna. Być może nawet nigdy nie byłam. Odkąd pamiętam nikt nie potrafił mnie pokochać. / napisana
|
|
 |
Co mam powiedzieć? Kiedyś kochałam Cię całego. W pakiecie wszystkich zalet i wad.Teraz już chyba nie ma tego człowieka. Popatrz jak się zmieniłeś. Nie przyznawaj się przed wszystkimi, wiem, że boli, że sam w to nie wierzysz. Mimo to, musisz przyznać mi racje. Nie jesteś już tą samą osobę. Zgubiłeś gdzieś tą pogodę ducha, to emitowane światełko i ciepło,które zawsze sprawiało,że chciałam wracać. Stałeś się próżny, egoistyczny, patrzący na wszystkich z góry i deptający po ich uczuciach. Jesteś dokładnie tym kim nigdy nie chciałeś być i którymi zawsze gardziłeś. W Twojej obecności człowiek czuje się obco, bo choć znam tą twarz to nic nie jest znajome. Przykre, naprawdę przykre. Choć pewnie nie chcesz tego słyszeć, a i ja wolałabym tego nie mówić to kiedyś to wszystko się przeciwko Tobie obróci. To co zrobiłeś, wróci ze zdwojoną siłą, ale wokół Ciebie nie będzie już żadnego światełka, bo zdmuchnąłeś je swoim chłodem. Nie będzie nikogo kto okażę współczucie, mnie też już nie będzie./esperer
|
|
 |
Najwyższy czas wyjsć z domu. Zrobić makijaż. Ułożyć włosy. Kupić papierosy. Idę się najebać.
|
|
 |
spójrz mi w oczy i powiedz, że nie kochasz. że wszystko już minęło. że nie wspominasz i nigdy nie zatęskniłeś. że wyrzuciłeś mnie z serca na zawsze. że pogodziłeś się z utratą tego piękna. przyjdź i powiedz, że nie żałujesz. że było minęło, a życie toczy się dalej. przyjdź, bo jeśli tak jest naprawdę, to nigdy nie byłeś wart tej miłości.
|
|
 |
Mam kobietę - Tą najlepszą. Inaczej niech nie pieprzą, bo nie jest pierwszą lepszą. Strzał w głowę, czyli head shot! To ona wierzy we mnie dziś bardziej niż ja w siebie. Będę kochał właśnie za to, choć zapewne o tym nie wie. To te ciągłe jej starania, chłopak od nich się osłania. Wciąż tak bardzo wdzięczny za nie i na nogi dla niej stanę.
|
|
|
|