 |
Czasem ciężko jest się nie odwrócić, nie spojrzeć na twarze z przeszłości, nie poczuć ukłucia w sercu. Ciężko wymazać wszystko co kiedyś było Twoim światem, tym małym, nieidealnym kawałkiem ziemi. Trudno jest odejść kiedy wiesz że mimo wszystko okres spędzony z tymi osobami był najlepszym jaki mógł Ci się przydarzyć. Pożegnania są trudne nawet gdy po drugiej stronie czeka świat bez wad, dużo idealniejszy.
|
|
 |
A co będzie, gdy za 10 lat, wpadniemy na siebie przypadkiem? Będziemy mądrzejsi, bogatsi w doświadczenia... A co będzie jeśli uczucia szczenięcych lat powrócą? Ja wiem, co wtedy będzie. Rzucimy wszystko, w pizdu i razem uciekniemy tam gdzie nikt nas nie znajdzie. A potem najprawdopodobniej znowu odejdziemy od siebie bez słowa, wyjaśnień. Tylko tym razem nie będziemy mieli do czego wrócić.
|
|
 |
Bo skończyły mi się papierosy, a resztka wódki wsiąknęła w dywan? Bo nie śpię już chyba z rok i wcale mi to nie przeszkadza? Bo jedyne na co mam ochotę to zamknąć oczy i już ich nie otworzyć? Nie mogę powiedzieć, że jest źle bo jest najgorzej.
|
|
 |
sprawiasz, że chcę umrzeć
|
|
 |
And nobody knows and nobody cares what she hides inside her mind. under her dress, carved in her thighs.
|
|
 |
"W życiu niezbędna jest RÓWNOWAGA. To znaczy – jeśli pogodziłeś się z rodziną i masz szczęśliwy związek, to w pracy musi Ci iść tak źle, że grożą Ci zwolnieniem (nawet jeśli jeszcze nie zacząłeś). Jeśli masz szczęście w miłości, oraz całkiem znośnie idzie Ci w pracy, to jest szansa, że w rodzinie coś się zjebie. Zaś jeśli rodzina Cię wspiera, oraz realizujesz się w pracy – prawdopodobnie skończysz w domu, z którego śmierdzi kocim sikiem." / mrofisko.blog.pl
|
|
 |
nigdy nie mów mi jak mam postępować - sama ponoszę odpowiedzialność za swoje czyny. sama przeżywam własne porażki, i sama cieszę się ze swoich sukcesów. zawsze byłam egoistką lubiącą samotność. nigdy nie potrzebowałam nikogo, więc przestań pieprzyć, że Ci na mnie zależy - mam to gdzieś, jak na mnie przystało. / veriolla
|
|
 |
Żebyś robił mi herbatę bez cukru jak mi zimno i kawę na śniadanie i całował we włosy po przebudzeniu i na dobranoc i pisał głupie wiadomości z dalekich podróży i zabierał na spacer w sobotnie popołudnie i czytał książki koło mnie przed snem i mówił że boli, że nie wiesz, że przemija i że nie umiesz i całował w kinie i uczył jak się zmienia pas w popołudniowych korkach i leżał ze mną na słońcu nad wodą i mnie dotykał i podziwiał nową sukienkę i mówił, że beze mnie to bez sensu i głaskał po policzku i robił mi zdjęcia i oglądał ze mną ulubione filmy po raz piętnasty i śmiał się ze mną i przytulał kiedy płaczę, bo ja ciągle płaczę, więc przytulaj mnie ciągle! ... i zabierał na koncerty i leżał ze mną na ławce w parku i przynosił mi kwiaty i nie pozwalał rozpadać się na kawałki i zabrał mnie nad morze i tańczył ze mną i żebyś za mną tęsknił, kiedy mnie obok nie ma i żebyś już wiedział, żebyś był pewny, żebyś potrafił kochać. / selektywnie
|
|
 |
W życiu każdego z nas bywają takie momenty, w których najchętniej byśmy zniknęli. I to właśnie wtedy, mimo tego, że potrzebujemy pomocy, oszukujemy siebie i innych, że wszystko jest tak jak należy. / selektywnie
|
|
 |
nie rezygnuj ze swoich celów tylko dlatego, że wymagają czasu. czas i tak upłynie.
|
|
 |
Pamiętam każdą oddzielną noc kiedy zasypiałam z odczuciem, że nie mam serca. Dni w których szukałam jego uśmiechu między tłumem ludzi. Tęskniłam, takie głupie uczucie. Tęsknota za czymś co odeszło bezpowrotnie. Te uczucia się mieszały, ta miłość, nienawiść, żal i tęsknota. Dawałam upust wszystkim problemom w łzach, ale tych szczerych gdy nikogo nie było obok. Dlatego tak strasznie nie lubiłam nocy, bo przecież wtedy tylko mój oddech zagłuszał ciszę. To był dziwny czas, pod tak wieloma względami. Nauczyłam się wtedy żyć bez serca, które świat zwrócił mi z podwójną siłą. Dziś jest inaczej, nic nie łączy mnie tamtym światem oprócz wspomnień. Nie wracam do tego bo właściwie nie mam już do czego, tamto życie zniknęło tak jak on. Znów kocham a myślałam, że moje serce wyzbyło się tej funkcji.
|
|
|
|