|
Jeśli zostawi Cię ktoś kogo naprawdę kochasz, będziesz cierpieć. Tak, CIERPIEĆ. Nie będę Cię okłamywać, że będzie inaczej, bo wcale tak nie będzie. Będziesz płakać, tęsknić, wspominać, czytać rozmowy z nim, oglądać jego zdjęcia. Nie będziesz mogła spać, bo wspomnienia związane z nim nie dadzą Ci spokoju. Będziesz wyć z bólu. Będziesz przeklinać Boga za to, że Ci go zabrał. Będziesz rozpadać się na kawałki każdego kolejnego dnia. Ale nadejdzie dzień, że przyzwyczaisz się, do tego bólu i wtedy nauczysz się żyć bez niego. / s.
|
|
|
Wiecie co mnie najbardziej denerwuje? Ludzie, którzy nigdy nikogo nie stracili. To ich głupie gadanie "zapomnij o nim" , "nie myśl o nim" , "nie tęsknij" , "nie kochaj", "nie wspominaj". Czy oni naprawdę myślą, że to takie łatwe? Że od tak na pstryknięcie palcami da się odciąć od przeszłości? Że od tak da się zapomnieć o osobie, która znaczyła dla nas cały świat? Że od tak da się przestać kochać, myśleć, tęsknić, wspominać? Otóż nie, kurwa nie da się. Miłość nie mija wraz z odejściem ukochanej osoby, wspomnienia nie blakną w chwili gdy on nas zostawia. Nie da się normalnie żyć w chwili gdy traci się osobę, która znaczy dla nas wszystko. W chwili rozstania traci się cząstkę siebie. Nie da się tak po prostu o tym zapomnieć nawet jeśli się chce. Nie da się kiedy ma się poczucie, że ta osoba była tą jedyną, najlepszą. Nie da się kiedy ma się poczucie, że już nigdy nikogo się nie pokocha tak jak jego. Tak naprawdę musi minąć bardzo dużo czasu by wyleczyć się z miłości. / s.
|
|
|
Do dziś pamiętam jak tamtego wieczoru traciłam oddech, jak serce nie chciało już bić, jak łzy spływały po policzkach, jak każda cząstka mojego ciała rozpadała się na małe kawałeczki, a ja nic nie mogłam zrobić, nie potrafiłam Cię zatrzymać, bo Ty po prostu nie chciałeś. Cierpienie zawładnęło moim ciałem i myślami i do dziś mnie nie opuściło. / s.
|
|
|
Łapię chwile te słodziutkie choć krótkie. / Paktofonika
|
|
|
Dziś mija rok od naszego rozstania. Wiem, że nie pamiętasz i nawet się nie łudzę, że jest inaczej, ale wiedz, że ja nigdy nie zapomnę zeszłorocznego wieczora, który odebrał mi wszystko – Ciebie. Nigdy nie zapomnę Twoich słów, które tak bardzo bolały, słów przez, które dusiłam się łzami. Chyba nigdy nie cierpiałam tak bardzo jak wtedy, chyba nikt nigdy nie zadał mi tyle bólu co Ty. Ale mimo tego bólu, nie żałuję. Nie żałuję, że Cię poznałam. Nie żałuję mimo tych 356 dni w tęsknocie i bólu serca. Nie żałuję mimo tych 356 nieprzespanych nocy. Nie żałuję, bo byłeś najlepszym co mi się mogło w życiu przytrafić. Ale mimo tych 356 dni, nie zmieniło się nic, ja nadal Cię kocham, nadal Cię kocham równie mocno jak rok temu. Nadal tęsknię, a moje serce rozbite jest na milion kawałeczków. Ale mam nadzieję, że o mnie nie zapomnisz nigdy. Mam nadzieję, że nie zapomnisz, o tym jak bardzo ważny dla mnie byłeś. I mimo rozbitego serca na milion kawałków, mam nadzieję, że będziesz szczęśliwy, tego Ci właśnie życzę. / s.
|
|
|
Nie zapomnę o Nim nigdy. Nie zapomnę mimo tego bólu, który mi zadał. Mimo tylu nieprzespanych nocy. Mimo tylu wylanych łez. Nie zapomnę o Nim, bo mimo wszystko dał mi dużo szczęścia. / s.
|
|
|
Ludzie to bezmózgie kukły
|
|
|
Pamiętasz mnie jeszcze? Straciliśmy coś co było drugą częścią nas - siebie. Teraz chodzisz na imprezy, spotykasz się ze znajomymi. Nie udawaj, że już zapomniałeś. Odezwij się, napisz, uśmiechnij, ja jestem - dla Ciebie też. / s.
|
|
|
Poduszka mokra od łez, rozdarte serce i miliony wspomnień. / s.
|
|
|
Mój umysł przepełniają wspomnienia związane z Tobą. / s.
|
|
|
Bezustanny smutek, ból i tęsknota za czymś czego już dawno nie ma. / s.
|
|
|
|