 |
|
Bądź kimś, kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust. Bądź kimś, kto przytuli, gdy zobaczy chwiejącą się łzę na koniuszku mojej rzęsy. Bądź kimś, kto zawsze będzie po mojej stronie, chociażbym dokonywała najgorszych decyzji i robiła największe błędy świata.
|
|
 |
|
nie chcę ideału. chcę człowieka z rysami, wadami, bliznami. z doświadczeniami. żeby móc je zrozumieć, zaakceptować i pokochać. niektóre wyeliminować. człowieka jednocześnie identycznie postępującego ze mną i moimi niedoskonałościami. /59s
|
|
 |
|
Piszę ze świadomością, że brakuje słów które byłyby w stanie opisać moje uczucie względem Ciebie. wdzięczność za każdy poranek, kiedy wstaję ze świadomością posiadania Twojej miłości. Brak słów, aby opowiedzieć o moim szczęściu, którego sam jesteś autorem. ostatnie pół roku, które było dane mi spędzić w Twoich ramionach, było tymi najpiękniejszymi miesiącami jakie kiedykolwiek było mi dane przeżyć. słowa 'kocham Cię', mogą się tutaj wydać błahe, proste i nic nie znaczące. jednak właśnie przez te 2 zwyczajne słowa chciałabym wyrazić moje potężne uczucie względem Ciebie. uczucie, które jest tym najpiękniejszym. tym, które chcę aby trwało wiecznie. /59s
|
|
 |
|
nie szukam ideału, znalazłam kogoś, dzięki komu ideały przestały się liczyć. /59s
|
|
 |
|
Widzę jak na niego patrzysz. Wiem bo kiedyś tak samo patrzyłaś na mnie/ I że cię nie opuszczę
|
|
 |
|
Podobno jeżdżę wielkim mercedesem, a wyroki śmierci wydaję sms'em.
|
|
 |
|
Wisi księżyc gdzieś ponad ulicami, na nich ludzie omotani, niby inni a tacy sami.
|
|
 |
|
Leć wysoko, myśl szeroko, ziom, pozdrowienia - mówił Don z zachodnich stron.
|
|
 |
|
Nade mną nieba bezkres, wokół mnie szary bezsens. Powiedz co to za miejsce, gdzie tu sens jest?
|
|
 |
|
Z tymi co trzeba piję beczke, piję wódeczkę, pale lole i w ogóle się nie pierdolę.
|
|
 |
|
Wjeżdzam na impreze to jest fajnie, patrzcie na mnie. Pytasz mnie o jointy? Wiesz że mam je, ciągle turlam je i mam ich tyle że je trzymam w wannie.
|
|
 |
|
Chodziłem gdzieś i wąchałem świat, do drzwi pukałem, szukałem sensu. Śmiałem się, płakałem, padałem, wstawałem brat! Czasem odnajdywałem konsensus.
|
|
|
|