głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika malinqowa

o takich dziwkach jak ty można napisać esej  konta długie jak pesel  kokaina na deser  ściągasz striny za prezent  lubisz ten styl suko

xxcookiecripsxx dodano: 10 stycznia 2015

o takich dziwkach jak ty można napisać esej, konta długie jak pesel, kokaina na deser, ściągasz striny za prezent, lubisz ten styl suko

Szczerość to podstawa żeby przejść przez życie  Nie ważne jak liczną masz ekipę liczy się zaufanie I jak serce chodzi z bitem

xxcookiecripsxx dodano: 10 stycznia 2015

Szczerość to podstawa żeby przejść przez życie ,Nie ważne jak liczną masz ekipę liczy się zaufanie I jak serce chodzi z bitem

Nie możemy istnieć bez siebie  jak bez nocy dzień  Jak bez ciemności światłość  jak bez życia śmierć

xxcookiecripsxx dodano: 10 stycznia 2015

Nie możemy istnieć bez siebie, jak bez nocy dzień, Jak bez ciemności światłość, jak bez życia śmierć

Nie jestem idealna  ale kocham Cie z całego serca.

jachcenajamaice dodano: 9 stycznia 2015

Nie jestem idealna, ale kocham Cie z całego serca.

Obiecaj mi  że nic się nie zmieni  bynajmniej na gorsze.

jachcenajamaice dodano: 9 stycznia 2015

Obiecaj mi, że nic się nie zmieni, bynajmniej na gorsze.

Miłość to trucizna. Jej smak jest słodki  ale zabije cię niezawodnie.

jachcenajamaice dodano: 9 stycznia 2015

Miłość to trucizna. Jej smak jest słodki, ale zabije cię niezawodnie.

Za kilka lat mi powiesz  że u Ciebie wszystko spoko. Będzie tak  ja wierzę w to głęboko.

jachcenajamaice dodano: 9 stycznia 2015

Za kilka lat mi powiesz, że u Ciebie wszystko spoko. Będzie tak, ja wierzę w to głęboko.

Będę obok  jak świat z Nas zadrwi.

jachcenajamaice dodano: 9 stycznia 2015

Będę obok, jak świat z Nas zadrwi.

Bo najpiękniejsze jest to  że się poznaliśmy.

jachcenajamaice dodano: 9 stycznia 2015

Bo najpiękniejsze jest to, że się poznaliśmy.

Czemu to robimy  co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką  czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość?   Sophie Hannah

yezoo dodano: 6 stycznia 2015

Czemu to robimy, co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką, czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość? | Sophie Hannah

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą  paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach  a później robisz rzeczy  których żałujesz. Jesteś opryskliwa  wredna i samotna  a co najgorsze   lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych  ich opinia  a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś  mieć kogoś obok  a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie  że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane  że jesteś skazana na wieczną samotność  że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie  ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta  a później płaczesz  że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie  bez przerwy działasz na własną niekorzyść  udajesz  że wszystko jest w porządku  uśmiechasz się nieszczerze  a później wracasz do domu i płaczesz  że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć  żeby kompletnie znienawidzić siebie?   yezoo

yezoo dodano: 4 stycznia 2015

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą, paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach, a później robisz rzeczy, których żałujesz. Jesteś opryskliwa, wredna i samotna, a co najgorsze - lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych, ich opinia, a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś, mieć kogoś obok, a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie, że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane, że jesteś skazana na wieczną samotność, że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie, ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta, a później płaczesz, że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie, bez przerwy działasz na własną niekorzyść, udajesz, że wszystko jest w porządku, uśmiechasz się nieszczerze, a później wracasz do domu i płaczesz, że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć, żeby kompletnie znienawidzić siebie? [ yezoo ]

W życiu spotykasz tylko jedną osobę z którą lecą iskry od samego początku. Wymowne spojrzenia  aluzje i gra gestów. Cała reszta to jak odpalanie prawie pustej zapalniczki.

fasolciaa dodano: 4 stycznia 2015

W życiu spotykasz tylko jedną osobę z którą lecą iskry od samego początku. Wymowne spojrzenia, aluzje i gra gestów. Cała reszta to jak odpalanie prawie pustej zapalniczki.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć