 |
Płochliwe myśli też da się oswoić.
|
|
 |
|
Tak kurwa ! Nie radzę sobie. Nie daje rady... Nie mam już sił aby udawać, ze wszystko jest w jak najlepszym porządku. Noce zdają zbyt dużo bólu. Łzy płynące po policzkach moczą poduszkę, a serce rozpada się na miliony kawałków, których nigdy nie będę w stanie złożyć w idealną całość. / ciamciaa ♥
|
|
 |
|
któregoś dnia zrozumiesz, że Ci Go brakuje. że brakuje Ci rytmu, jakim biło Jego serce, sposobu w jaki oddychał czy chociażby tego, jak się poruszał. zaczniesz tęsknić za Jego wargami, za dotykiem Jego dłoni, za słowami, które wyrywając Mu się z gardła trafiały wprost do Twojego ucha. i choć teraz wydaje Ci się, że to co jest między Wami to nic: z czasem przekonasz się, że to był skarb. diament, który mógł przerodzić się w brylant.
|
|
 |
kudłate kosmacą się myśli.
|
|
 |
tak bardzo chciałbym widzieć Cię więcej, trzymać za rękę, kopać powietrze, opowiedzieć Ci jak bardzo zwariowałem.
|
|
 |
czasem chwila odrazu staje sie wspomnieniem.
|
|
 |
12.08.2011 Oglądając gwiazdy i wierząc że spełniają marzenia...
|
|
 |
Jeszcze pocieszam się, że jestem, rozkoszne czując dreszcze od nadmiaru i żądz.
|
|
 |
i może jak odejdziesz padne na glebę , i raz na niebie poszukam w konstelacjach Ciebie.
|
|
 |
XXI w.- w wieku 15 lat zostajesz nałogową palaczką, zbyt częste melanże i odloty psują ci psychikę, na imprezach kiedy przez twoją krew przepływają promile zdradzasz swojego chłopaka na prawo i lewo, po czym jedynym twoim wytłumaczeniem jest 'kochanie, ale byłam pijana'. kiedy po kilku takich razach chłopak już ci nie wybacza, jesteś tak wkurzona, iż robisz wszystko by zniszczyć mu życie. temat miłości zakończyliśmy, przyjaźń - XXI w., i to słowo traci na swojej wartości. dziś, w przyjaźni chodzi jedynie o to, by mieć z kim obgadać ludzi, kogo opalić i może kiedy już chłopak nas zostawi-wypłakać się. nie ma zaufania i szczerości. rodzina-większość nastolatków widuje ją rano kiedy wstaje i późnym wieczorem, gdy wraca do domu. w sumie, to widzi ją na oczy może jedyne 5h. XXI w. - hojność, egoizm i zero szacunku.
|
|
 |
ze skrajności w skrajność
|
|
|
|