 |
nie zadzwonię do Niego. nie, kiedy pretekstem jest usłyszenie Jego głosu, bo doskonale wiem, że po "słucham", które padnie z słuchawki, załamie mi się głos. rozłączę się, nie powiedziawszy Mu o tym, że czuję, jakbym miała zaraz rozsypać się na elementy wręcz mikroskopijnych wielkości, że wszystko wewnątrz mnie krzyczy żalem o to, iż nie daje żadnych znaków życia, podczas gdy każdy narząd choruje na tęsknotę.
|
|
 |
łudzę się. wciąż sobie wmawiam, że ciągłe zajmowanie czasu pozwoli mi zapomnieć. szukam tego największego biegu w życiu, adrenaliny, która obejmie całą moją psychikę tak, by nic więcej się w niej nie zmieściło. obieram priorytety, pochłaniam książkę za książką, z zapałem podchodzę do treningów. wypruwam z siebie siły tak, by zmęczenie pozwalało mi zasnąć natychmiast, bym nie leżała bezczynnie. rozumiesz - nie chcę mieć chwili, by móc pomyśleć, że w tym gnaniu nie wiadomo dokąd, jesteś mi potrzebny.
|
|
 |
Nadal obdarzali się pocałunkami i dotykiem. Mimo że wszystko było już tak na prawdę skończone.
|
|
 |
Jego brzuszek mrrr [ dzyndzel ]
|
|
 |
nie mam zamiaru z Tobą rywalizować , bo rozpierdalam Cię na starcie mała .
|
|
 |
rozpierdalasz mnie swoimi oczami . [ dzyndzel ]
|
|
 |
Kocham kiedy mnie zaczepiasz w ten swój specyficzny zboczony sposób ♥ [ dzyndzel ]
|
|
 |
mam ochotę przytulić się do Ciebie jak małe dziecko i udawać , że po prostu się przykleiłam . [ bijaaaczzz ]
|
|
 |
wystarczyło spojrzeć w Jego oczy . tam widniała odpowiedź , która pod żadnym pozorem nie chciała przejść Mu przez gardło . kochał , jak wariat . [ martnaaa.em ]
|
|
 |
Chodź pomieszamy sobie w życiu . A im powiemy , że to miłość [ martynaaa.em ]
|
|
 |
dajmy już spokój , ochłońmy . napijmy sie whisky i z hardstylem w głośnikach utońmy . [ sex.wodkaiblanty ]
|
|
|
|