 |
|
Najładniej uśmiechają się Ci, którzy cierpią... Najpiękniejsze oczy mają Ci, którzy najwięcej płaczą... Najlepiej słuchają Ci, których nikt nie słucha... Najwięcej marzą Ci, którzy najwięcej stracili... Najlepiej przytulają Ci, którzy za kimś tęsknią...
|
|
 |
|
Człowiek nie boi się kolejnych prób, lecz boi się cierpieć z tego samego powodu.
|
|
 |
|
Wyjaśnić, wybaczyć i żyć dalej.
|
|
 |
|
nie wiem co się dzieje, tracę grunt pod nogami, niby nic nie jest a ja czuje się bynajmniej źle. może przez pogode która dobija mnie mocząc zimnym deszczem w ciepłe popołudnie.myśle o nim i chyba o nas i w głowie łącze nasze ręce i usta i w wyobraźni czuje jego obecność i słyszę te nieśmiałe dwa słowa.ale to tylko bujna wyobraźnia a tu, on pisze wieczorami nie każdymi ale dosć często i widzę głupie godziny chociaż nie powinnam w to wierzyć a jednak nawinie bronie swoich hipotez i on jest wieczorem i rozmawiamy. Godzina za godziną ulatniają się jakby przyspieszały jak tylko on napisze. ale ja nie wiem nic, nie umiem tego ocenić czy nadal mnie kocha, bo przecież to " skurwiel " czy może kochać tak długo? i właśnie taką tam mnie, mimo naszych wcześniejszych kłótni i całego tego popierdolonego związku? czy on nadal może kochać? no własnie ja też nie wiem. [ kocham_skurwiela ]
|
|
 |
|
Jestem egoistką, chcę ciebie na wyłączność i na zawsze.
|
|
 |
|
Uśmiechaj się , bo kurewsko cudownie wtedy wyglądasz .
|
|
 |
|
Dlaczego Ciebie kocham? Daj spokój jakie to głupie pytanie. Dotknij ręką mojej klaty piersiowej. Czujesz? Bije. Bije tylko i wyłącznie dla Ciebie.
|
|
 |
|
A jeśli kiedyś będziesz chciał ode mnie odejść , to złapię rękaw Twojej bluzy i nie puszczę go . Za bardzo mój jesteś .
|
|
 |
|
- Bo z facetami droga pani to jest jak z psami ! - czyli ? - jak za nimi gonić - zawszę będą uciekać. to udowodnione. Ale jak się samemu zacznie uciekać, pies natychmiast biegnie za panią.
|
|
 |
|
Już tyle czasu mieszkasz we mnie, po lewej stronie w samym środku i nigdy Cię nie wymelduję.
|
|
 |
|
I to w jaki sposób na mnie patrzył, jakbym była tą jedną, jedyną, najbardziej upragnioną. Kochałam jego spojrzenie. I usta. I to w jaki sposób mnie całował. Samym tylko pocałunkiem sprawiał, że chciało się marzyć i śnić.
|
|
 |
|
- Mogę Cię pocałować? - Nie. - Dlaczego? - Bo jesteś złodziejem. - Ale jak? - Ukradłeś mi moje pytanie.
|
|
|
|