 |
Może to prawda, że ktoś jest dla nas pierwszą i ostatnią miłością? To o tej osobie chcemy zapomnieć, zaplątując się w przelotne zauroczenia, jednak wszystko wraca z podwojoną siłą. To do niego wracają Twoje myśli przed snem. Wiążesz z nim najpiękniejsze chwile swojego życia, jednak to one pozniej zabijają. Wbijają sztylet prosto w serce, a rana jest tak wielka, że nic nie może jej załagodzić. Jeśli ktoś zna ten ból, wie jak to utracić sens życia i nie chcieć go odnaleźć
|
|
 |
tyle godzin
tyle dni
tyle lat
z których nic nigdy nie wynikło
z których nic nie wynika
z których nic nigdy nie wyniknie
tyle miejsc
tylu ludzi
tyle rozmów
które nie chronią przed śmiercią
które nie chronią przed życiem
ktoś - coś
gdzieś - kiedyś
było - nie było
nie wiem
dwadzieścia trzy lata -
dwadzieścia trzy światy
- Jarosław Borszewicz
|
|
 |
"To, co czuję jest dla Ciebie nieużyteczne, wiem. Ale kiedyś będziesz miał wiele rzeczy za sobą i mało przed sobą. Będziesz może szukał wśród wspomnienia jakiegoś oparcia, czegoś, od czego zaczyna się rachubę lub na czym się ją kończy. Będziesz już całkiem inny i wszystko będzie inne, i nie wiem, gdzie będę, ale to nie ważne. (...)
Będziesz trwał w pyle, w który zmieni się moja pamięć zatrzymana na zawsze, silniejsza niż czas, niż gwiazdy, silniejsza niż śmierć… (...) Milczysz? To dobrze. Nie mów 'zapomnij'. Nie mów tak. Jesteś przecież rozumnym mężczyzną.
Więc gdybym zapomniała, to nie byłabym już ja, bo Ty wszedłeś we wszystkie moje rzeczy, zmieszałeś się z najdawniejszymi wspomnieniami, doszedłeś tam, gdzie nie ma jeszcze myśli, gdzie nie rodzą się nawet sny. I gdyby ktoś wydarł Cię ze mnie, zostałaby pustka, jak gdyby nigdy mnie nie było… (...) Chciałam o Tobie zapomnieć, jednak gdy patrzyłam na Błękitną Ziemię, było tak, jakbym patrzyła na Ciebie. Bo Ty jesteś wszędzie, gdzie patrzę."
|
|
 |
Jak mogła być taka słaba, żeby do tego dopuścić?! Tak się uzależnić od drugiego człowieka? Przecież zawsze sobie przysięgała, że nigdy nie dopuści, by jej szczęście zależało od kogoś innego. Jak to się mogło stać?!
|
|
 |
"Myślałem, że się z Ciebie wyleczyłem, dopóki ktoś nie kazał mi pomyśleć życzenia i wtedy zrozumiałem, że znów zmarnowałbym je na C i e b i e.”
— Kacper Pietruszewski
|
|
 |
"Na brzuchu, na boku, na plecach, sprawdzam, jak najwygodniej się tęskni."
|
|
 |
To jakieś szaleństwo. Idę do łóżka, myśląc o Nim, budzę się, myśląc o Nim, myślę o Nim przez cały dzień. Moje poczucie tęsknoty jest tak ogromne, że aż dosłownie, fizycznie bolesne.
|
|
 |
Jaki był rok 2014? Nasuwa mi się wyłącznie jedno słowo. Najlepszy. W tym roku spełniłam większość swoich marzeń, przeżyłam pięknych, ale i również kompromitujących chwil. Rozróżniłam prawdziwych przyjaciół od zwykłych znajomych, spędziłam cudowny czas z cudownymi ludźmi, wakacje w pełni udane, domówki, osiemnastki, ogniska, również się zakochałam, złamano mi serce, w zamian to ja się pobawiłam uczuciami innych i najważniejsze, nauczyłam się żyć bez przeszłości. Nie myślałam o tym, co było rok, czy dwa temu. Odłożyłam ją na półkę i dopisałam "fajnie było, ale minęło." Teraz też muszę się pożegnać, ale nie potrafię. Za długo walczyłam o taki cudowny rok. Przyszły mnie przeraża, czeka mnie wiele kolejnych zmian. matura i studia. Co ma być, to będzie, ale osiemnasty rok życia mógłby dla mnie trwać wiecznie, jest kurwa najpiękniejszy. Żegnaj mój ulubiony 2014 roku, zapamiętaj, że zafundowałeś mi najlepszy czas w życiu i już tęsknię za Tobą./estate
|
|
 |
Myślę, że pewna część mnie zawsze będzie czekała na Ciebie./selektywnie
|
|
 |
Nie potrafię walczyć o ludzi, po prostu. Jak odnoszę wrażenie, że komuś nie zależy na mnie, to się wycofuję, nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem. Znikam. / otrzepsiezkurzu
|
|
 |
CZ.2. Mam nadzieję, że chociaż nadchodzący rok będzie o wiele lepszy. Teraz już nie wymagam cudów, ale chciałabym żyć trochę spokojniej. Nie potrzebuję już dziesiątek wieczorów, które składają się ze smutku. Nie potrzebuję powracania do tego co było w przeszłości. Chciałabym zacząć żyć od nowa i najlepiej z kimś kto skutecznie sprawi, że nowe życie będzie lepsze od tego poprzedniego. Chciałabym jak dawniej cieszyć się z małych rzeczy i móc powiedzieć, że wszystko to co wydarzyło się wcześniej jest już zamkniętą historią. / napisana
|
|
 |
CZ.1. Po tym mijającym roku spodziewałam się czegoś więcej i może dlatego tak mnie zawiódł. To były kolejne miesiące podczas których musiałam mierzyć się ze swoją miłością i z odrzuceniem z jakim spotkałam się na swojej drodze. Wcale nie było łatwo tkwić w złudnej nadziei, a właśnie to robiłam przez ponad połowę roku. Spędziłam wiele tygodni na próbach poskładania tego, co od dawna tkwiło w totalnej rozsypce. Chciałam wskrzesić to czego od dłuższego czasu nie było. Nie wiem czy robiłam dobrze, ale nadal tęskniłam, nadal chciałam aby wróciły wszystkie dawne chwile. Nowy rok nie przyniósł wielkich zmian, nie przyniósł sukcesów. Ciągle były łzy i poczucie, że nie potrafię odnaleźć się w tym co mi pozostało. Nie poradziłam sobie, przyznaję to otwarcie. Przecież to wszystko miało wyglądać inaczej, a w rezultacie ja kolejny raz straciłam jego, kolejny raz straciłam szansę na szczęście. Ten rok był rozliczeniem po poprzednim. Był sumą wszystkiego tego, co zdarzyło się kiedyś..napisana
|
|
|
|