 |
|
wyciągam z szafy walizki. wrzucam do nich niepoukładane ubrania i najpotrzebniejsze rzeczy. gdzieś pomiędzy bluzą a przetartymi jeansami wsuwam zdjęcie. obraz, na którym jestem szczęśliwa, bo mam obok mężczyznę swojego życia. po cichu wychodzę i walizki, które przed chwilą spadały z okna wkładam do auta kumpla. całuję po raz ostatni mamę, która zasnęła na kanapie i bezszelestnie zamykam za sobą drzwi. żegnam przeszłość z nadzieją, że powitam lepsze jutro. zamykam w swoim życiu pewien rozdział, w którym jedynym przewodnikiem była samotność. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Jakbym się cofnęła, spróbowałabym tego znowu.
|
|
 |
|
Każdego dnia boję się, że przestaniesz mnie kochać.
|
|
 |
|
I nie pozwól mi nigdy od Ciebie odpocząć .
|
|
 |
|
To dzięki Tobie jeszcze oddycham.
|
|
 |
|
Umilasz mi dzień swoją obecnością.
|
|
 |
|
Może nie jest idealny, ale jest kimś kogo kocham.
|
|
 |
|
Kiedy kochasz przestajesz żyć dla siebie, żyjesz dla innej osoby.
|
|
 |
|
Chciałabym Ci wytłumaczyć, jak bardzo mi na Tobie zależy, ale brak mi słów, tego nie da się opisać, tak samo jak powietrza, nie widzisz go, ale czujesz.
|
|
 |
|
Samotne godziny, tony dziwacznych myśli.
|
|
 |
|
I chciałabym wiedzieć jak widzisz mnie swoimi oczami. Tak naprawdę.
|
|
 |
|
To boli, myśleć o tym wszystkim.
|
|
|
|