głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika malinowaxmambax333

Nie chcę  abyś był we mnie szalenie zakochany. Zakochanie to nie miłość. Chcę  abyś mnie kochał   czasem rozsądnie  czasem spontanicznie  nie rzucił dla mnie świata  ale się tym światem dzielił.

gisbu dodano: 24 listopada 2011

Nie chcę, abyś był we mnie szalenie zakochany. Zakochanie to nie miłość. Chcę, abyś mnie kochał - czasem rozsądnie, czasem spontanicznie, nie rzucił dla mnie świata, ale się tym światem dzielił.

I wszystko czego potrzebuje to zapach Twojej dłoni wplecionej w moje włosy  uśmiech Twój rozganiający wszystkie smutki i spojrzenie czułe wprawiające mnie w stan wiecznego zakochania.

gisbu dodano: 24 listopada 2011

I wszystko czego potrzebuje to zapach Twojej dłoni wplecionej w moje włosy, uśmiech Twój rozganiający wszystkie smutki i spojrzenie czułe wprawiające mnie w stan wiecznego zakochania.

Poczuła nagle  jak bardzo go kocha. Może zawsze go kochała.? Możliwe. Nie mogła mówić ale pragnęła  żeby ją pocałował. Chciała żeby wyciągnął rękę i przytulił ją. Usta  szyje  policzki. Czekała. Jej skóra tęskniła.

gisbu dodano: 24 listopada 2011

Poczuła nagle, jak bardzo go kocha. Może zawsze go kochała.? Możliwe. Nie mogła mówić ale pragnęła, żeby ją pocałował. Chciała żeby wyciągnął rękę i przytulił ją. Usta, szyje, policzki. Czekała. Jej skóra tęskniła.

Wracałam wieczorem do domu od koleżanki. było już ciemno. wiadomo rurki  za duża bluza  bandamka i słuchawki w uszach. przemierzałam spokojnie aleję. poczułam dziwne uczucie  że ktoś idzie za mną  ale nie odwróciłam się. nagle ktoś szturchnął mnie w ramię. zaczęłam krzyczeć  ale ktoś zasłonił mi usta. 'ciszej  bo ludzie pomyślą  że ja jakiś gwałciciel jestem'   zaśmiał się. 'ale Ty jesteś debil! kurwa straszysz mnie jak nie wiem'   zaczęłam się drzeć. 'oj tam no'   wyszeptał  wziął moją rękę i wsadził do swojej kieszeni  po czym odprowadził pod dom  czule się żegnając. . fajny sen  nie ?

gisbu dodano: 24 listopada 2011

Wracałam wieczorem do domu od koleżanki. było już ciemno. wiadomo rurki, za duża bluza, bandamka i słuchawki w uszach. przemierzałam spokojnie aleję. poczułam dziwne uczucie, że ktoś idzie za mną, ale nie odwróciłam się. nagle ktoś szturchnął mnie w ramię. zaczęłam krzyczeć, ale ktoś zasłonił mi usta. 'ciszej, bo ludzie pomyślą, że ja jakiś gwałciciel jestem' - zaśmiał się. 'ale Ty jesteś debil! kurwa straszysz mnie jak nie wiem' - zaczęłam się drzeć. 'oj tam no' - wyszeptał, wziął moją rękę i wsadził do swojej kieszeni, po czym odprowadził pod dom, czule się żegnając. . fajny sen, nie ?

To nie Twoja wina. Skądże. Sama przecież całowałam swoje usta. Sama dotykałam. Tuliłam. Sama spędzałąm wieczory pod gwiazdami. Sama tęskniłam i martwiłam się o siebie. Ja sama. Nie Ty.

gisbu dodano: 24 listopada 2011

To nie Twoja wina. Skądże. Sama przecież całowałam swoje usta. Sama dotykałam. Tuliłam. Sama spędzałąm wieczory pod gwiazdami. Sama tęskniłam i martwiłam się o siebie. Ja sama. Nie Ty.

szarpnęłam Ją za ramiona.   kurwa  dlaczego On?! właśnie On? nie żaden inny  nie obcy mi koleś  czy nawet któryś inny z tych ważniejszych dla mnie...   zaczęłam wymieniać kolejne imiona  część gości  którzy przyszli mi na myśl.   czemu On?! na zawsze  ta? na zawsze razem  zaufanie  wierność  i my  na pierwszym miejscu. nie faceci. pamiętasz to?   zniżałam już głos  którego drżenie się nasilało. po policzkach popłynęły pierwsze łzy.   pamiętam.   odparła mi głucho  z nieobecnym spojrzeniem. lecz tej jednej nocy zapomniała  chuj  że przez alkohol i mocniejsze środki  nie ogarniała sytuacji. patrzyłam na Jej brzuch z wizją  że zakiełkowało tam Jej dziecko. Jej i faceta  który teraz był tym  najważniejszym  już niewyłącznie dla mnie' .

gisbu dodano: 24 listopada 2011

szarpnęłam Ją za ramiona. - kurwa, dlaczego On?! właśnie On? nie żaden inny, nie obcy mi koleś, czy nawet któryś inny z tych ważniejszych dla mnie... - zaczęłam wymieniać kolejne imiona, część gości, którzy przyszli mi na myśl. - czemu On?! na zawsze, ta? na zawsze razem, zaufanie, wierność, i my, na pierwszym miejscu. nie faceci. pamiętasz to? - zniżałam już głos, którego drżenie się nasilało. po policzkach popłynęły pierwsze łzy. - pamiętam. - odparła mi głucho, z nieobecnym spojrzeniem. lecz tej jednej nocy zapomniała, chuj, że przez alkohol i mocniejsze środki, nie ogarniała sytuacji. patrzyłam na Jej brzuch z wizją, że zakiełkowało tam Jej dziecko. Jej i faceta, który teraz był tym, najważniejszym, już niewyłącznie dla mnie' .

Owszem miała wspomnienia  ale wspomnień nie można dotknąć  poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila  a z biegiem czasu nieubłaganie bladły .

gisbu dodano: 24 listopada 2011

Owszem miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły .

Jedyny ratunek dla mnie to tkwić w teraźniejszości  tak bardzo  by nie myśleć o przyszłości.  Uśmiechała sie  bawiła ze wszystkimi  a tak naprawdę nie mogła o nim zapomnieć...  Siedział jej w głowie. I choćby chciała wyrzucić go z pamięci to nie mogła...nie była w stanie.

gisbu dodano: 24 listopada 2011

Jedyny ratunek dla mnie to tkwić w teraźniejszości, tak bardzo, by nie myśleć o przyszłości. Uśmiechała sie, bawiła ze wszystkimi, a tak naprawdę nie mogła o nim zapomnieć... Siedział jej w głowie. I choćby chciała wyrzucić go z pamięci to nie mogła...nie była w stanie.

Siedziała ściśnięta pomiędzy przeszłością i utraconą przyszłością i poczuła że się dusi. Nie powinna tam być.

gisbu dodano: 24 listopada 2011

Siedziała ściśnięta pomiędzy przeszłością i utraconą przyszłością i poczuła że się dusi. Nie powinna tam być.

już nie przechodzą mnie dreszcze  już nie brakuje mi powietrza.

gisbu dodano: 24 listopada 2011

już nie przechodzą mnie dreszcze, już nie brakuje mi powietrza.

I nienawidzę Cię za moment  w którym sprawiłeś  że w oczach stanęły mi łzy.

gisbu dodano: 24 listopada 2011

I nienawidzę Cię za moment, w którym sprawiłeś, że w oczach stanęły mi łzy.

Szczerze? Nienawidzę wysłuchać  że zasługuję na jakiegoś lepszego  bo ja nie chcę lepszego  chcę Jego .

gisbu dodano: 24 listopada 2011

Szczerze? Nienawidzę wysłuchać, że zasługuję na jakiegoś lepszego, bo ja nie chcę lepszego, chcę Jego .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć