 |
|
Ukojenie kolejny raz przynosi jedynie Twój cichy oddech, pomiędzy ciepłą już poduszką, a pomiędzy szyją, która cały czas łaknie Twoich pocałunków, tych muśnięć teraźniejszości, gdzie oddalenie się od nas samych nie istnieje. /podobnopopierdolony
|
|
 |
Mój Internetowy Filozofie, chyba zrozumiałam, że nie jesteś żadnym fajerwerkiem, tylko zwyczajnym niewypałem. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
rozmawiam sama ze sobą, od kiedy samotność zaczęła wchodzić przez okna. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
Jestem nikim jedynie wspomnieniem niesionym na wietrze...
|
|
 |
im wiekszy dystans tym większe przyciaganie
|
|
 |
to jest ta cholerna rzeczywistość bez Ciebie...proszę zabierz mnie do siebie !;(([*]
|
|
 |
Zagubione marzenia, słychać jeszcze echo ich upadku.
|
|
 |
|
Czasami ból staje się nie do zniesienia. Zaciskam zęby, w moich oczach zbierają się łzy, ale nadal się uśmiecham. Czasami siedzisz obok mnie i nie widzisz, że rozpadam się kawałek po kawałku. Nie widzisz jak bez słów błagam o pomoc. / love_krowe
|
|
 |
Oddychał coraz szybciej... wpatrywał się w jeden punkt na ścianie. Wyobraził sobie samotną przyszłość, nic nie zobaczył.
|
|
|
|