 |
znasz to uczucie , gdy nie możesz niczego ogarnąć ?
|
|
 |
jedno wielkie JA PIERDOLE .
|
|
 |
teraz zrozumiałam, jak człowiek może być słaby..
|
|
 |
I mimo rozdartych serc wszystko zbudować od nowa
|
|
 |
byłam przy nim, kiedy tracił wszystko. walczyłam o nas jak opętana, robiłam światu na złość, los nam nie sprzyjał, ale wierzyliśmy, że nam się uda. naiwni byliśmy no nie? chociaż tak uparcie twierdziliśmy, że za długo dochodziliśmy do obecnego stanu i na pewno nie zrezygnujemy. mieliśmy za sobą cały ten syf, to bagno w którym żyliśmy, te pierdolone nałogi, które nas poróżniły, ale się staraliśmy. i co? jak zwykle. pieprze to, wiesz? bo możesz z nią być, nie mogę mieć przecież o to problemów, ale ona tego nie rozumie, nie zna ciebie, bo nie była przy tobie wtedy, jest teraz, kiedy życie ci się wiedzie i z uśmiechem każdy dzień witasz, ale przypomnij sobie nasze dni, kiedy nie wiedziałeś czy dożyjesz następnego dnia, tonąłeś w długach, wariowaliśmy z tych złych decyzji, to było przez nas, złe połączenie, mieliśmy na siebie dziwny wpływ, ale widzisz to jednak coś znaczyło./aj.lofju
|
|
 |
|
Zabolało. Poczułam się jak bezwartościowa dziewczyna. Mówiłam, że ma zostać, że ja nie poradzę sobie bez niego, ale przecież to się nie liczyło. Najważniejsze były jego problemy, a ja pozostawałam gdzieś w tyle. Myślałam, że jestem najgorsza, że jestem tak bardzo beznadziejna, bo nie potrafię zatrzymać przy sobie człowieka, którego kocham. Doszukiwałam w sobie winy, bo przecież musiałam zrobić coś złego, bez powodu by nie odszedł. Ale to nie ja popełniłam błąd. Kochałam, walczyłam, chciałam jak najlepiej. Nie moją winą było to, że on nie potrafił mnie docenić, że to on nagle zaczął zachowywać się jak egoista. Swoim odejściem wszystko zniszczył. Sprawił, że straciłam poczucie własnej wartości. Nie tak miało to wszystko wyglądać. Przecież mieliśmy być szczęśliwi. Teraz i on wie jak wielki błąd popełnił. Zastanawiam się tylko czy da radę go naprawić, czy zechce sprawić aby wszystko było znów takie jak kiedyś. Jeżeli się na to wszystko zdecyduje to czeka nas ciężka i długa droga. /napisana
|
|
 |
Usiądź na chwilę, skup i posłuchaj. Opowiem Ci o tym, jak przestałam ufać.
|
|
 |
Daj bucha, flaszkę i pięć minut, a opowiem Ci o moim życiu.
|
|
 |
Boże daj mi cierpliwość, bo jak dasz mi siłę to ich wszystkich pozabijam.
|
|
 |
Jeśli kobieta jest bez serca - znaczy, że oddała je komuś, kto niszczył je doszczętnie
|
|
 |
Przyszedłem po Ciebie i ujrzałem Cię martwą, więc rozerwałem niebo i zabrałem Cię stamtąd.
|
|
 |
nie wiem , nie umiem tego określić to już nawet nie uczucie pustki to , to tak jakby nicość , wielka , ogromna , bezkształtna , potężna nicość zadomawiająca się w moim sercu.I jeszcze ta świadomość ,świadomość że sama tego chciałam , że mam ją tutaj na własne życzenie.Więc wejdź rozgość się , nie , nie , nie musisz ściągać butów,czego się napijesz , kawy , herbaty ? Wybacz , mam tylko coś mocniejszego,ale mam tego dużo tak więc myślę że damy rady.Chcesz coś zjeść , może kreskę ,gdzie kreskę weź od razu sztukę nie krępuj się jesteś kimś więcej niż tylko gościem, jesteś teraz ze mną i będziesz jeszcze długo po tym jak pierwszy śnieg nastanie i pojawi się pierwsza gwiazdka w noc sylwestrową,będziesz tu nim wykonam kilkaset połączeń i wszystkie będą nieodebrane,nim wyleje morze łez uświadamiając sobie że straciłam go i już nigdy nie zobaczę,ohh gdzie moje maniery ,poleję Ci jeszcze ,przecież zostałyśmy całkiem same. / nacpanaaa
|
|
|
|