 |
Najtrudniej pogodzić się z tym, że z upływem czasu ludzie, którzy tak wiele kiedyś dla nas znaczyli
|
|
 |
Nabroiłam. A wszystko zaczęło się od tego, że się zakochałam.
|
|
 |
Znowu pojawiła się ta myśl "musisz schudnąć" od czasu kiedy rzuciłam studia nie kontaktowałam się z ludźmi, nie mogłam na nich patrzeć.
Wyszłam dzisiaj na zewnątrz złapać oddech. I byli tam chudsi, ładniejsi, szczęśliwsi...
Muszę schudnąć...
|
|
 |
"Bardzo dużo przeklinam. Kiedyś tak nie było, ale w pewnym momencie wszystkie inne słowa przestały mieć właściwą moc. Mam nałogowe podejście do języka; zarzucanie lekkich słówek zupełnie mnie już nie kręci. Muszę spawać mocne, twarde wyrazy. Słowa są zbyt giętkie, by im pozwolić na tremę. A najbardziej giętkie są przekleństwa. One nas kiedyś zegną do reszty".
|
|
 |
"Nie jestem pewien do czego służy miłość, ale tak mniej więcej wydaje mi się, że do kupowania Ci świeżego chleba, gdy jeszcze śpisz, do podawania ręcznika gdy wychodzisz spod prysznica, do parzenia Ci kawy i przyjmowania za to uśmiechu, do chowania Cię pod parasolem albo w dłoniach, do niewierzenia w cellulitis, do niewidzenia zmarszczki, do słuchania z Tobą muzyki i spacerowania palcami po Tobie."
|
|
 |
-I za tym nie będziesz tęsknić? Za moim dotykiem, ciałem?
-Będę, ale pójść do łóżka to zupełnie coś innego niż pójść na spacer, bo ze spaceru trudno się później obudzić. Mówię o tęsknocie.
|
|
 |
Nagle tak cicho zrobiło się w moim świcie bez Ciebie, myślałam, że wrócisz ale Ty tego nie zrobiłeś.
|
|
 |
Jestem cholernie pewna, że moje uczucia umarły, albo że przynajmniej leżą bezpiecznie schowane pod stertami innych spraw...||| :c
|
|
 |
I nie rozmawiajmy dzisiaj bo nie wiem co mam powiedzieć.
|
|
 |
"Czasem nie da się powiedzieć komuś, co się czuje. I ten ktoś po prostu odchodzi bo nie wie, że powinien zostać."
|
|
|
|