 |
Dzień, rok, dwa, trzy... I dalej wszystko jest jakieś takie "nie bardzo". Nie znajduję się tutaj. I choć podejmuję coraz to nowe wyzwania, coraz bardziej zapełniam dobę - żeby nie myśleć - to coraz mniej mi się udaję...
|
|
 |
Dochodzi pierwsza. sercostrachy rozłażą się po kątach. zimne stopy. zimne serce. za moment pustka wypruje mi wnętrzności
przygryzam wargi. krzyczę cholerną ciszą.
krzyczę kurewską tęsknotą za nim
|
|
 |
Nie jestem idealna, ale kocham Cie z całego serca.
|
|
 |
Obiecaj mi, że nic się nie zmieni, bynajmniej na gorsze.
|
|
 |
Miłość to trucizna. Jej smak jest słodki, ale zabije cię niezawodnie.
|
|
 |
Za kilka lat mi powiesz, że u Ciebie wszystko spoko. Będzie tak, ja wierzę w to głęboko.
|
|
 |
Będę obok, jak świat z Nas zadrwi.
|
|
 |
Bo najpiękniejsze jest to, że się poznaliśmy.
|
|
 |
sercostuki hałasem tęsknoty łamią mi żebra.
|
|
 |
Zapytał "Kochasz mnie?" - umiałam tylko odpowiedzieć "Nie". I to wystarczyło bym stała się potworem...
|
|
 |
Będę walczyła każdego dnia, tyle ile będę miała siły i uwierz, nie upadnę. Nie pokonasz mnie już tak łatwo. Twoje wszystkie ciosy nauczyły mnie jak je znosić, jak wyciszać ból...
|
|
 |
Stracona miłość. Mroźny Berlin - Te wszystkie kłótnie, ten śnieg. Trzeźwe noce. Powiedz: "nie wracam do domu", a przestanę czekać przy telefonie... Sypialniana podłoga i cisza w mojej krwi. Przepraszam kochanie, uciekam do domu - Jestem dzieckiem słońca i kocham gwiazdy.
|
|
|
|