 |
musisz mieć odporną psychę, bo świat jest podły.
|
|
 |
Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo za Tobą tęsknie ♥
|
|
 |
daj spokój. wcale nie musisz mnie okłamywać, że tęsknisz...
|
|
 |
kolejne wymowne milczenie.
|
|
 |
a wiesz, że twoje szczęście utonęło... tam. gdzieś. w jego oczach.
|
|
 |
wydaje mi się. czy znowu wybrałaś nie to rozwiązanie, co trzeba, kochanie.?
|
|
 |
a twój zapach. oj. nawet perfumy kevina kleina mu nie dorównują.
|
|
 |
-a co jeśli kiedyś skończą nam się tematy.? co jeśli patrząc na mnie nie będziesz miał nic więcej do powiedzenia.?-zapytałam. -hmm.-wymruczał. -wtedy będę cie całować. i tak w nieskończoność.-dokończył. powalając mnie swoją pewnością.
|
|
 |
co mi możesz zaoferować.? no sam powiedź co mi możesz zaoferować. bo ja się chyba gdzieś pogubiłam. bo nie wiem.
|
|
 |
mam potrzebę wypłakania się komuś w rękaw...
|
|
 |
siedziałam na sofie. patrząc na świeczkę, która zaczynała gasnąć. zastanawiałam się... czy istnieje jeszcze szczęście bez ciebie.
|
|
 |
nie wiem dlaczego cie kocham. nie wiem dlaczego wypadło na ciebie. wiem jedno nie umiałabym bez ciebie żyć. jeszcze jakieś pytania.?
|
|
|
|