|
ona go zmieniła, a później zostawiła.
|
|
|
bo czekolada jest po to, by ją jeść, piwo, aby je pić, a Ty jesteś po to, by być ze mną, zapamiętaj.
|
|
|
-wiesz co mnie ostatnio spotkało? -nie, co? - wiem, że jestem silna, więc broniłam się, broniłam się z całych sił, naprawdę nie mogłam nic więcej zrobić... -ale co się stało? -no zakochałam się!
|
|
|
i mimo tego, że tak bardzo się zmieniłeś, dalej zauważam w Tobie cząstkę dawnego "Ciebie", która chciałaby się w końcu wydostać.
|
|
|
wyjebane to ja mam na to, czy zjem śniadanie, ale nie Ciebie.
|
|
|
nie lubię, gdy ktoś prosi mnie o to, żebym była miła, bo to jest sprzeczne z moją naturą.
|
|
|
czasami wydaje mi się, że wszyscy dookoła są przeciwko mnie, a potem dowiaduje się, że to nie tylko złudzenie.
|
|
|
-wiesz, znalazłam takie duże ciastko, mogę je zjeść? -no pewnie. -dzięki... -nie gryź mnie! -ale to Ty jesteś tym ciastkiem.
|
|
|
|