 |
|
przecież mogę sobie jeszcze pocierpieć, a co mi tam.
|
|
 |
|
obiecaj mi, że nigdy mnie nie okłamiesz, że nie zdradzisz, że będziesz mnie chronił, że zatroszczysz się o mnie, że sprawisz, że poczuję się bezpieczna, że zawsze będę się czuła przy tobie tą jedyną, że będziesz wyczekiwać do następnego spotkania, że się mną nie znudzisz, że będę mogła przy tobie śmiać się i płakać, że słowo "miłość" nie będzie tylko pustym słowem, że będę przy tobie szczęśliwa, że powiesz mi szczerze "kocham cię". obiecaj, że mi to obiecasz.
|
|
 |
|
mówiłeś, że byłam dla ciebie ważna, ale widać nie najważniejsza.
|
|
 |
|
bo nie można być z kimś, dla kogo twoje uczucia, są żartem.
|
|
 |
|
uśmiechnę się do niej ale to nie znaczy, że ją lubię.
|
|
 |
|
miał duże, chłodne dłonie, przy których jej wydawały się takie drobne i kruche. mógłby ją poprowadzić wszędzie, bez najmniejszego sprzeciwu.
|
|
 |
|
wiesz, próbuję ci powiedzieć, że cię potrzebuję.
|
|
 |
|
siedziała o 4 nad ranem na łóżku ze splątanymi słuchawkami w uszach i spowiadała się misiowi z miłości do niego.
|
|
 |
|
- córko, czas żebyśmy porozmawiali o seksie. - dobrze tato, co chcesz wiedzieć?
|
|
 |
|
ten dzień też zaliczę do tych nieudanych.
|
|
 |
|
jeszcze wczoraj byłeś dla mnie wszystkim. dzisiaj wszystkim jest dla mnie to, że byłeś.
|
|
 |
|
jeśli sądzisz, że ktoś stał ci się obojętny to po chwili znajdzie się moment, gdy zabraknie jego obecności bardziej niż kiedykolwiek.
|
|
|
|