 |
|
Nie wiedziałam tylko czy to przeszłość, czy teraźniejszość jest dla mnie pewniejszą drogą do lepszej przyszłości.. / bezimienni
|
|
 |
|
Jakieś słowa rzucone na wiatr, delikatne dotyki niby przypadkiem, pustka między moim a jego oddechem. Cisza. Coraz słabiej słyszalne kroki. Nagle wszystko zniknęło. / bezimienni
|
|
 |
|
tak łatwo jest zwątpić przecież.
|
|
 |
|
Z tego wszystkiego zapomniałam chyba, co tak naprawdę jest najważniejsze.
|
|
 |
|
Czy można przestać kochać niebo tylko dlatego, że czasem jest burza?
|
|
 |
|
problemów coraz więcej, aż oszaleć by się chciało, bezradność to kurwa, której nie dam za wygraną.
|
|
 |
|
wszystko dzieje się jak chce.
|
|
|
|