 |
|
W życiu każdego z nas , jest przynajmniej jedna niewypowiedziana tajemnica, niewybaczalny żal, nieosiągalne marzenie i niezapomniana miłość..
|
|
 |
|
To jest oczywiste. Gdyby mu zależało, nie zranił by mnie, i nie pozwolił bym odeszła.
|
|
 |
|
Trudno jest powiedzieć ' nic ' kiedy tak naprawdę jest ' wszystko '
|
|
 |
|
Chcę wyszeptać mu słodko co czuję by po chwili zobaczyć jego żałujący wyraz twarzy .
|
|
 |
|
na dłuższą metę, samotność mnie przeraża. nijako potrafię wyobrazić sobie na tą chwilę siebie wiążącą się z kimś do maksimum poważnie z wkładaniem w to całego serca. mam czas - ciągły argument, by odwieść wszelkie zmory. a gdzie jest ta bariera, gdy przestanę go mieć? ja nie chcę, żeby ktoś znikał ode mnie przed samym świtem, za te kilka lat. nie chcę, żeby pojawiał się tylko raz na jakiś czas. kiedyś, choć wydaje mi się, że ja i miłość znajdujemy się na innych planetach, chcę, żeby ktoś plątał mi się po kuchni przy robieniu śniadania i kilkakrotnie upuścił na podłogę jajko.
|
|
 |
|
mogę chyba określić to jako marzenie; małe, ledwo co znaczące cokolwiek, ale jednak - marzenie. chcę, żeby się starał i co do calu planował ten wieczór, żeby wyciągnął mnie na seans, a potem planował przechadzanie się po okolicy. chcę, żeby, zaraz po wyjściu z budynku kina, deszcz pokrzyżował mu plany. chcę go u siebie lub siebie u niego, cokolwiek. długie rozmowy, jego ciepłe ramiona i drewno pękające w kominku. chcę siedzieć na chłodnych płytkach balkonu witając wschód słońca, pijąc gorącą kawę i otulając się kocem pełnym jego zapachu, słysząc w oddali jego ciche chrapanie.
|
|
 |
|
są w życiu rzeczy ważne..ale i są ważniejsze ;P
|
|
 |
|
chce zapomnieć jak to jest witać z tobą nowy dzień.
|
|
 |
|
i jak zwiędły szary liść który nagle przestał żyć.
|
|
|
|