 |
|
Był pewien chłopak,
Który rozerwał mi serce na pół.
|
|
 |
|
Wiesz, rok mija i mi chyba trochę przykro, miałeś być tu ze mną, a nie kurwa wyjść stąd!
|
|
 |
|
Wczoraj znów szukałem śmierci na ulicach, ale nie martw się, nie pytaj, chyba śmierć nas unika.
|
|
 |
|
Nie pytasz dokąd idę, ale wiem, że idziesz ze mną.
|
|
 |
|
Najpiękniejszy widok z rana. Twoja kobieta budząca się w Twoim łóżku, ubrana w Twoją koszulkę, a na dodatek bardzo zmęczona - przez Ciebie.
|
|
 |
|
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć,nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień.
|
|
 |
|
Pamiętasz, kiedy najgorszą rzeczą, jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to , że jesteś głupia? Kiedy Twoimi najgorszymi wrogami było Twoje rodzeństwo? Kiedy największy ból jaki czułeś to pieczenie startych kolan i łokci? I kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro"?
|
|
 |
|
Witaj w XXI wieku, gdzie "na zawsze" trwa od kilku dni do kilku tygodni,gdzie "kocham" stało się zwykłym słowem rzucanym na wiatr, a "miłość"to pisanie na gg i zmienienie statusu związku na facebooku. Gdzie skąpo ubrane nastolatki puszczają się na lewo i prawo myśląc, że są dorosłe, gdzie młodzież nie wyobraża sobie imprezy bez alkoholu.
|
|
 |
|
To minie. Szczęście lubi znikać, przecież wiesz.
|
|
 |
|
Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich. To oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka. To zaufanie bez reszty. To odsłonięcie swoich słabości. I tak właśnie Cię kocham.
|
|
 |
|
A najbardziej na świecie chyba boję się tego, że pewnego dnia nie będę miała się dla kogo obudzić.
|
|
 |
|
Jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć.
|
|
|
|