 |
Wydzieram się jak materiał. Robią się we mnie dziury i wyglądam jak ser. Upadam powoli jakby ktoś użył efekty spowolnienia i przyglądał się każdemu upadkowi dokładnie analizując każdą kroplę łez i krwi. Roztrzaskuję się jak szkło i nie zostaję ze mnie nic. Nie mogę znaleźć wszystkich fragmentów siebie. Szukam, ale jestem ślepcem i wdeptuję w swoje cząstki. Niszczę siebie sam.
|
|
 |
I będę się kłócić z Bogiem i awanturować z przeznaczeniem i tupać nogami przedrzeźniając z losem, dopóki nie dostanę Ciebie.
|
|
 |
Nie jestem typową laską, nie kręcę włosów na wałki, nie krzyczę na widok ślicznych butów, nie noszę w torebce pięciu odcieni błyszczyków. Nie jestem typowo piękna i nad wyraz kobieca, ale potrafię kochać, bezgranicznie.
|
|
 |
Nigdy nie czyń faceta wszystkim, bo kiedy odejdzie, nie będziesz miała nic.
|
|
 |
Trafiłam do nieba - w samym środku piekła.
|
|
 |
Odłożyła na bok sentymenty, przestała płakać po nocach, zapomniała, kim dotąd była. Odnalazła w sobie wolę by odkrywać nowy świat. Użalanie się nad sobą i brakiem kogoś bliskiego nie miało sensu. Serce może zaczekać.
|
|
 |
Dziecko wrzeszczy gdy się rodzi. Czyżby wiedziało co je czeka?
|
|
 |
Wole być zakompleksioną dziewczyną z niską samooceną niż egoistyczną suką uważającą się za panią świata.
|
|
 |
Znasz osobę, która jest zawsze wesoła prawda? Ciągle się śmieje. Wiesz, że ona bardziej cierpi? Bo ludzie, którzy na co dzień są szczęśliwi, smutek przeżywają w środku. I boli ich to o wiele, wiele bardziej.
|
|
 |
Czasami mam ochotę po prostu dać Ci mój pamiętnik. Nie tłumaczyć nic, nie wyjaśniać. Dać i pójść przed siebie. I czekać na to, że być może poszedłbyś wtedy za mną.
|
|
 |
-Znasz szczęście ?
-No z widzenia…
|
|
|
|