 |
|
Nienawidzę Cię. Nienawidzę Cię za to, że Cię poznałam, że Cię pamiętam, że wiem jaki jesteś i w jaki sposób się pojawiłeś. Za to, że Ciebie już nie ma i za to że się tak cholernie zmieniłeś.
|
|
 |
|
uśmiechnęłam się dziś. z niedowierzaniem, ale uśmiechnęłam.
|
|
 |
|
w powietrzu nie wyczuwała już szczęścia,
dłonie marzły jej ze zdenerwowania,
a powieki nasycone obojętnością drżały z niepokojem.
|
|
 |
|
A ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że pozwoliła,by ktoś mógł zawładnąć całym jej światem.
|
|
 |
|
jak można, żyć ze świadomością, że ktoś kogo tak
bardzo kochasz, nie kocha Ciebie? jak mam sobie radzić
z łomotami serca, kiedy widzę Twoją twarz? pomóż mi.
podaj rękę. pokaż jak zapomnieć.
|
|
 |
|
wpadła po uszy.
dostawała bizka gdy nie spotkała go na korytarzu,
albo nie usłyszała jego uroczego głosu..
a jego nie interesowało nawet jak jej na imię..
|
|
 |
|
Tak bardzo chciałam czegoś więcej , że nie dbałam o to co miałam.
|
|
 |
|
Szukasz kogoś, kto zawiąże ci oczy opaską i zaprowadzi na plażę byś mogła poczuć piasek pod stopami, kogoś kto obudzi się o świcie, bo nie mógł się doczekać aby z tobą porozmawiać
|
|
 |
|
a na imprezie, ludzie dolewali mi wódki , mówiąc 'nie myśl o nim, zapomnij'
|
|
 |
|
chills run down my spine as our fingers entwine .
|
|
 |
|
bo ty nosisz w Sobie to, czego tak potrzebuje ja.
|
|
|
|