 |
|
Dla nas skończył się czas. Jestem tylko ty i ja. Dwie osobne jednostki. Dwa osobne serca, które nigdy się ze sobą nie zsynchronizują. /esperer
|
|
 |
|
To było miłe, ale nie poskładało mojego serca./esperer
|
|
 |
|
Zwykła obojętność nie boli. Boli obojętność ze strony osób, które obiecywały być na zawsze, a nagle zamykają się przed Tobą i przestaję emitować to ciepło, które kiedyś Cię ogrzewało. Nie są już tym światełkiem, które zawsze pozwala odnaleźć drogę do ich serca./esperer
|
|
 |
|
Dla nas skończył się czas. Jestem tylko ty i ja. Dwie osobne jednostki. Dwa osobne serca, które nigdy się ze sobą nie zsynchronizują. /esperer
|
|
 |
|
Leżymy na łóżku i oglądamy kreskówki śmiejąc się jak małe dzieci. W krótkich momentach jestem po prostu szczęśliwa. On patrzy na mnie jakby w moich oczach ktoś zamknął cały jego świat. Pościel przesiąka jego zapachem, równomierny oddech i mam wrażenie, że rozumiemy się bez słów. Potem wychodzi i za zamkniętymi drzwiami zostaję ja z rzeczywistością. Wracam do tego pustego łóżka i ani przez chwilę nie tęsknie za tym, który właśnie wyszedł. Tęsknie za tym, który odszedł dawno temu i nigdy nie znajdzie się wśród tych, którzy wracają./esperer
|
|
 |
|
szczyt bezsilności? gdy sama nie wiesz już co czujesz, czy kochasz, czy nienawidzisz. kiedy potrzebujesz rozmowy, a odrzucasz każdego, kto pragnie Ci pomóc. łzy spływają po policzkach a Ty wmawiasz sobie, że jesteś silna.
|
|
 |
|
Czułeś tak kiedyś jakby wszystko wkoło było takie ciężkie i przygniatało Cię w dół o wiele mocniej, ciężej niż sama grawitacja?Jakby nawet powietrze opadało Ci na ramiona i zmuszało swoją nadludzką siłą do położenia się na deski? Jakbyś zapadał się sam w sobie, w swoich ulubionych miejscach nie mogąc odnaleźć w nich tego co tak bardzo uwielbiałeś wcześniej? Czujesz zmęczenie osadzone na końcach Twoich rzęs, wpływające do Twoich oczu i sprawiające, że stawały się czerwone bardziej od malin, a pomimo tego nie mogłeś zmusić się do snu? Zamykasz oczy, przyciskasz je starannie i masz czerń przed oczami, czerń, która zamienia się w wspomnienia, które bolą bardziej niż mocny kop w brzuch. Wspomnienia, które ciążą Ci na barkach każdego dnia. Wspomnienia, które są ranami, których nie zagoi się nigdy. Bliznami, które zawsze pozostawią ślad, choćbyś nie wiem jakich kremów i maści używał.Zamaskujesz,ale już zawsze znajdziesz miejsce, gdzie one będą.Zniszczyło Cię tak krótkie słowo wspomnienia./?
|
|
 |
|
to skomplikowane. wiem, że kiedy dzisiaj, zupełnie przypadkiem będziesz na imprezie i spojrzę na Ciebie, serce będzie chciało wyskoczyc mi z klatki piersiowej. ale się nie dam! nie pozwolę sobie na takie traktowanie. wiem, że będzie ze mną ona, i to ona mi pomoże w tej walce z samą sobą, nie pozwoli mi się zbliżyc do niego nawet o centymetr. i mimo tego, że teraz mam ochotę wykrzyczec mu wszystko w twarz, wiem, że kiedy go zobaczę moje serducho odmówi mi posłuszeństwa, a jedynym moim marzeniem będzie znalezienie się w jego ramionach. no ale co ja mogę na to poradzic, że rozum nie idzie w parze z uczuciem? /paradoksalnie
|
|
 |
|
I znowu zapach faceta na pościeli. I znowu zasypiając czuję kogoś obok siebie, lecz to nie ten. /esperer
|
|
 |
|
"Najlepsi kumple, pasją połączeni..."
|
|
 |
|
Wiesz w czym tkwi problem? W sentymencie, kurwa.
|
|
 |
|
wiadomość od Ciebie, a ja nagle zaczynam ciężej oddychać, serce biję jak oszalałe. moje dłonie stają się lodowate, a ciało pokrywa gęsia skórka... a to przecież tylko głupia wiadomość od Ciebie /paradoksalnie
|
|
|
|