 |
|
Wiesz jak to jest, kiedy ktoś o Nim wspomina, a Ty momentalnie bledniesz? Nie wiesz? Więc proszę. Nie wmawiaj, że kiedyś zapomnę.
|
|
 |
|
Nie ogarniam mojego własnego, pojebanego, idiotycznego, stresującego, frustrującego i cholernego życia .
|
|
 |
|
Widzisz jak nam spierdala szczęście?
|
|
 |
|
Mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje, to koniec .
|
|
 |
|
`Dlaczego ludzie się rozstają? Jak można kochać, a później nienawidzić. Przecież miało się tyle wspólnych planów, marzeń i pragnień. Przecież tyle cudownych chwil spędzonych razem, tyle uśmiechów i tyle zmysłowych spojrzeń wymienionych między sobą. Tyle rozmów, tyle wsparcia, tyle sytuacji, tyle wspomnień. Tyle słów, że się kocha, że się potrzebuje. I tak po tym wszystkim po prostu koniec? Nie znamy się?` Również tego nie rozumiem
|
|
 |
|
głęboko w płuca, za wszystkie nasze dni.
|
|
 |
|
- Ale Ty jesteś zajebista. - ktoś musi.
|
|
 |
|
fajny chłopak ma fajny tyłek .
|
|
 |
|
-Córciu, dlaczego siedzisz na zegarze.? -bo ja mamo chce być na czasie.
|
|
 |
|
na Twój widok dostaje skurczu mięśni twarzy, potocznie nazywanego uśmiechem.
|
|
 |
|
Mogłabym być słodka i nie rzucać się wcale i gdybym była ciastem wylizałbyś talerz.
|
|
 |
|
Przeleciałabym Cię. Serią z kałacha.
|
|
|
|