 |
no pobaw się jeszcze moimi uczuciami, przecież to takie fajne...
|
|
 |
nie ma sensu dłużej udawać, że nic nie czuję. czuję. czuję ból w sercu i pustkę. ogromną pustkę, którą do tej pory starałam się wypełniać obojętnością. co z tego, że z pozoru wyglądam na szczęśliwą? co z tego że się śmieję ? w głębi duszy czuję jedno wielkie nic. udaję szczęśliwą, ale tak nie jest. śmieję się, ale to nie jest szczery śmiech taki jak dawniej. co z tego, że próbuję normalnie funkcjonować, jeśli nie widzę w tym żadnego sensu?
|
|
 |
"Ona: Skoro mnie kochałeś, to dlaczego zostawiłeś? Nie jestem już tą co 5 lat temu, tą, która nie rozumiała co się dzieje wokół niej. Teraz widzę i czuję, że to wszystko było kłamstwem. Oszukiwałeś mnie od samego początku, mówiąc że mnie kochasz, że jestem dla Ciebie wszystkim. A teraz co? Przeszło Ci?
On: Głupio wyszło…
Ona: Głupio wyszło? Ty siebie słyszysz? - W tym momencie zaczęłam płakać. Nie byłam w stanie oddychać. Dziwne? Całe moje życie jest dziwne. Dlatego, że się urodziłam, dlatego, że miałam marzenia. Wiem, one się nigdy nie spełnią, ale on mi to udowodnił w zbyt brutalny psychicznie sposób…"
|
|
 |
"Niesamowite, co można ukryć uśmiechem…"
|
|
 |
Ból nie sprawia mi już przyjemności! (...) Nie oczyszcza.
Przyzwyczaiłam się do bólu. Przesunęłam granicę.
|
|
 |
Masz cierpieć. Ty masz cierpieć, jak jeszcze
nigdy nie cierpiałaś. Masz wyć z bólu.
|
|
 |
Ja nie rozumiem samobójców, bo żeby żyć, trzeba mieć odwagę,
a samobójcy to tchórze. Tchórze i narcystyczni egoiści, którzy myślą,
że wszystko się kręci wokół nich. Jak można odebrać sobie
najcenniejszy dar, jaki się ma? Jak można zrobić sobie to i zrobić
to najbliższym ludziom? Ja po prostu tego
nie rozumiem, ja nie chcę tego rozumieć.
|
|
 |
Tam jest taki prostokąt z klamką, to są drzwi. Wyjdziesz
przez te drzwi do ogródka, troszeczkę sobie odetchniesz i wypierdalaj.
|
|
 |
Podkreślając swoją niezależną egzystencję ,czasem widzę jak mi patrzą na ręce / Grammatik
|
|
 |
Na tym świecie żyją sami kłamcy. Człowiek musi odróżnić zwykłych kłamców od tych, których warto kochać.
|
|
 |
Kurwa, sam do czegoś dojdę, ale boję się jutra
I znów kac, albo zjazd, albo skończy się gotówka,
Albo skoczę z okna, bo psychicznie znowu paranoja,
Nie jest tak jak być powinno i to nie już dla nas pora
I to już norma i nie powinienem pisać,
Życie to nic więcej, niż egoizm, hajs i hipokryzja.
|
|
 |
Codziennie powtarzamy wciąż te same brednie,
Wiesz trzeba, to życie kopnąć w dupę, codziennie
|
|
|
|