 |
Chciałabym, żebyś był. Nie na chwilę.. Na zawsze. Na wyciągnięcie ręki. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Upadłam nisko. Tak bardzo nisko, by pierwsza wyciągnąć do niego dłoń chcąc naprawić to co on spierdolił. Próbowałam, chciałam i z wszystkich sił walczyłam o to, żeby było lepiej. Nie zrobił nic, nie chwycił jej. Nie chciał nic naprawiać. Wolał zostawić to jak jest nie zważając na to jak ogromny ból zadaje mi swoim milczeniem. Bez wytłumaczenia, bez żadnego pierdolonego przepraszam.. zostawił i odszedł. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Znam cię dobrze, lepiej niż siebie samego: Jesteś ogniem, wodą, powietrzem, ziemią, horyzontem - bo nie widzę nic innego, dopóki wschodzi i zachodzi słońce. [Hades ♥]
|
|
 |
Przy Tobie otworzyłam oczy i zobaczyłam wszystko to, co było niewidoczne. To czym żyłam na chwilę zniknęło. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Zaciskasz pięści na barierce tak mocno, że aż bieleją, jeszcze mocniej, rozpaczliwiej, tylko żeby nie spaść.. tak mocno, że chce ci się płakać z bólu, chociaż wiesz, że oczy ci wyschły dość dawno temu. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Dławisz się samotnością, żywisz łzami a śpisz z lękiem.
|
|
 |
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą. Nawet te, które przegraliśmy
|
|
 |
Bo ja jestem alkoholem, którym się upijasz. Jak amfetamina robię tobie w głowie miraż. Zmieniam nastroje i klimat, i nie możesz mnie powstrzymać. Uzależniam cię na dobre, może lepiej nie zaczynać.
|
|
 |
Tym co zdradza nas najczęściej nie są ani przyjaciele,ani wrogowie, ale nasz własny język.
|
|
 |
Słabi ludzie szukają zemsty, silni wybaczają, a inteligentni ignorują.
|
|
 |
Potrzeba wielu miesięcy, lat, aby móc znów spojrzeć sobie w oczy, zamienić kilka zdań, na nowo się dotknąć. Tysiące dni muszą minąć, aby wspomnienia tak nie uderzały do głowy, a serce nie krzyczało co chwila, że chce jeszcze. Proces odkochiwania się trwa niezmiernie długo i jest do cna wyniszczającym, bolesnym, jednakże skutkuje. Pamiętasz, ale już nie kochasz. Brakuje Ci Go nie raz, ale nie wyrzekłabyś się wszystkiego, gdyby mógł wrócić.
|
|
 |
Bo w sporcie jest tak, jak w małżeństwie trzeba mieć zaufanie. Jeśli nie masz zaufania do żony, to zostaje ci tylko detektyw i rozwód.
|
|
|
|