 |
nienawidzę cię już. nie czaisz?
|
|
 |
spokojna miłość nie istnieje.
szaleję. czuję twoje dłonie gdy śpię,
a nie ma cię od paru tysięcy godzin
i setek dni obok mnie.
|
|
 |
Czasami mam ochotę iść, nie patrzeć za siebie.
|
|
 |
czasem wydaje mi się, że nigdy nie
przestanę Cię kochać.
|
|
 |
pamiętasz te czasy, gdy szczytem marzeń było zostanie na dworze do późnego wieczora? gdy wyjazd do innego miasta wydawał się czymś w rodzaju podróży życia? gdy całym Twoim światem było rozpromienione osiedle i garstka kumpli 'na śmierć i życie' ? gdy jedynym zmartwieniem było to, czy lecą dzisiaj smerfy? czasem chciałabym wrócić do tych beztroskich chwil, złapać łopatkę w rękę, pobiec do piaskownicy i nie przejmować się absolutnie niczym budując cudowny zamek z piasku.
|
|
 |
nie żebym narzekała, ale źle mi kurwa.
|
|
 |
dzisiejsze pokolenie ma mocne głosy i kruche serca.
|
|
 |
Nie dbasz, tracisz, nie odzyskasz nigdy.
|
|
 |
pojedyncze zdarzenia warte wspomnień.
|
|
 |
jedno z nas na drugie nie zasługuje dlatego tak się dzieje.
|
|
 |
ale jakbyś tylko sam z siebie podszedł i wyciągnął rękę, położyłabym Ci na niej moje serduszko.
|
|
 |
Na ekranie telefonu przykleiłam karteczkę , na której napisałam sobie czarnym markerem " NIE PISZ DO NIEGO , KURWA ! "
|
|
|
|