 |
całą noc nie mogłem spać, amfetamina ma gorzki smak
|
|
 |
'tym razem nie chciała, abym ją całował. zaczęła płakać; zsunęła sie z moich kolan i płakała leżąc na podłodze, i nigdy przedtem ani potem nie słyszałem już takiego płaczu. tak płakaliby chyba tylko umarli, którym przyszłoby zmartwychwstać i żyć po raz drugi'
|
|
 |
chodź, lubie nienawidzić świata z tobą/haust
|
|
 |
zgine z uśmiechem na ustach krzycząc głośno, że kocham to czego już nie ma
|
|
 |
Najtrudniej jest zapanować nad samym sobą, by to co mieści się w twojej głowie nie runęło, i od początku do końca miało twardą postawę do istnienia. ~~D
|
|
 |
Nigdy nie uzależniaj swojego życia w zupełności od kogoś. On odejdzie, a ty zostaniesz z niczym. I choćby nawet wydawałoby się tobie, że jesteście tym samym organizmem, że jesteście ze sobą tak bardzo połączeni w każdy możliwy sposób jaki znasz, że nie jest możliwe was rozdzielić, ktokolwiek by to nie był nie pozwól by zajął każdą cześć twojego życia. Każdy ma prawo do własnego świata, każdy ma prawo mieć to coś, o czym nikt inny oprócz ciebie nie ma o tym pojęcia, to nie jest nic złego. To miejsce gdzie istniejesz ty, i tylko ty. Kiedy oni odejdą, a uwierz tak będzie, ty będziesz mieć ten mały skrawek, w którym będziesz mógł się schować i przetrwać.~~D
|
|
 |
w wode za nim skakałem, ale w ogień nie chciałem
|
|
 |
jestem jeszcze troche zakochany resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz
|
|
 |
jak sie rozstawaliśmy natychmiast brakowało mi tchu, rozumiesz? jak jego nie było przy mnie to mnie wszystko bolało. dusiło sie i wszystko mnie bolało. po tym duszeniu, kiedyś, na początku, poznałem, że go kocham
|
|
 |
jak dobrze..jestem z tobą, tak mi serce bije, myślałem 'człowiek nie ma serca'
|
|
 |
'jak to sie stało? nie moge zrozumieć. byłem przecież, i we mnie było dużo różnych rzeczy, a teraz nic tu nie ma'
|
|
 |
kiedyś żyłeś jednym, teraz wszystko ci jedno
|
|
|
|