 |
Narzekać nie mogę, mimo wszystko chce więcej.
|
|
 |
Jeśli mówisz o szacunku, to szacunek okaż.
|
|
 |
Nie bój się płaczu, czasami w każdym coś pęka.
|
|
 |
Gdzie tego szukać i jaką nosi nazwę? Ile razy upaść, by odnaleźć równowagę?
|
|
 |
Niejeden pewnie chciałby urodzić się jeszcze raz.
|
|
 |
Teraz jedno co się liczy, to żyć z samym sobą w zgodzie i by dalsze życiorysy już pisały się spokojnie.
|
|
 |
Możesz płakać i rozpaczać, możesz dalej o mnie śnić, już nie znaczysz dla mnie niiiiiic.
|
|
 |
Jesteś dla mnie, więc zostań już.
|
|
 |
Teoretycznie nienawidzę, praktycznie kocham Cię.
|
|
 |
Gdybym tylko wiedziała to, co wiem dziś, teraz tuliłabym Cię w swoich ramionach.
|
|
 |
Może tęsknię, ale mimo wszystko nie potrafię otworzyć Ci drzwi po raz kolejny.
|
|
|
|