 |
XXI wiek . wiek kłamstw , fałszywej przyjaźni i sztucznej miłości . pełen
c h i l l o u t .
|
|
 |
Kocham Cię . Przebijesz to ?
|
|
 |
Pojawiłeś się , na chwilę . ZNOWU ..I za cholerę nie wiem , czy zatrzymywać Cię z całych sił i nie dać znowu odejść , czy spieprzać ile sił w nogach , jak najdalej od Ciebie...?
|
|
 |
-Jakiś nałóg ?
-Tak.. Patrzenie w jego oczy.
|
|
 |
A jeżeli powiem Ci, że jesteś dla mnie wszystkim? Każdym nowym dniem, każdym porankiem, czułym słowem, tchnieniem? Pierdolonym wszystkim? Uśmiechniesz się
|
|
 |
pamiętam tylko jak odszedłeś , ostatni raz muskając wargami mój policzek . nie mówiąc nic , z powagą patrzyłeś na mnie jak na idiotkę , która dusiła się łzami , bo nie mogła ogarnąć płaczu i tego cholernego bólu serca . ta idiotka do dziś wierzy , że jeszcze kiedyś wrócisz , wiesz ?
|
|
 |
Kątem oka spoglądał na nią, pilnował jej wzrokiem, jednocześnie udając obojętnego.
|
|
 |
Zawsze miałam ogromną ochotę Cię pocałować. Jedyne, co mnie blokowało, to myśl, że kiedyś mogę za tym zatęsknić.
|
|
 |
Zawsze miałam ogromną ochotę Cię pocałować. Jedyne, co mnie blokowało, to myśl, że kiedyś mogę za tym zatęsknić.
|
|
 |
Pierwsze zakochanie jest najtrwalsze, najsilniejsze i najpiękniejsze, choć zazwyczaj nieszczęśliwe.
|
|
 |
Spojrzała w twarz wyrażającą uczucia i nabrała pewności, że on ją kocha. Słowa mogły kłamać, ale ona zajrzała w jego oczy, w zwierciadło duszy. Jego ostatnie, płonące spojrzenie wyjawiło najwięcej. Kiedy ich oczy się spotkały, poczuła, że ten mężczyzna obawia się zaufać miłości, lecz poddaje się uczuciu. Dla niej była to chwila wybawienia. Kochała go.
|
|
 |
Kilka godzin. momentów. Chwil. Kilka oddechów. Dotyków. Twoje dłonie, oczy, usta.
|
|
|
|