 |
|
bez zakochań, zauroczeń i tym podobne, proszę.
|
|
 |
|
obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku, jeść śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy, dawać sobie całusa przed wyjściem do pracy, a potem wracać do siebie.
|
|
 |
|
za wszystko czego pragniemy, musimy na koniec zapłacić.
|
|
 |
|
znam prawdę, ale nie chce przestać wierzyć.
|
|
 |
|
kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać? kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?
|
|
 |
|
zawsze jesteśmy wierni jakiejś miłości, dlatego omijają nas inne.
|
|
 |
|
nie ufam tym, którzy myślą, że mają wielu przyjaciół, to znak, że nie znają ludzi.
|
|
 |
|
Przepraszam, że często przeklinam, że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka. Przepraszam, że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca. Przepraszam, że mi tak cholernie zależy i przepraszam że kocham.
|
|
 |
|
ile razy może przeżywać koniec tej samej miłości?
|
|
 |
|
Tak, wtedy jeszcze czekałam, teraz mogę to przyznać z czystym sumieniem, czekałam na Ciebie. Mimo, że zapewniałam wszystkich, że Ciebie już nie ma w moim życiu, wciąż nieustannie czekałam na jakikolwiek ruch z Twojej strony. Wierzyłam, że pewnego dnia obudzisz się i zatęsknisz za mną, mimo że zasypiałeś obok niej i to jej wyznawałeś miłość. Ja czekałam. Ale jak dobrze wiesz, wszystko się kiedyś kończy, nawet moja głupota jakiś czas temu, dobiegła końca. Dziś nie czekam już na nic, wiem na czym stoję i jestem świadoma tego co się dzieje wokół mnie, wiem też, że życie to nie bajka i nie wszystko musi skończyć się dobrze, nie po każdym cierpieniu musi przyjść ulga. Dziś nadal cierpię, ale przynajmniej pozbyłam się nadziei, i przestałam już czekać.
|
|
 |
|
'Lubię Cię, bo nie zostajesz dłużej niż na jedną noc.'
|
|
 |
|
ludzie mają wrodzony talent do wybierania tego, co dla nich najgorsze.
|
|
|
|