 |
On, ja, Ty i ona, ja przytulona do Niego, Ty przytulony do niej, a wciąż zerkałeś na mnie w moje oczy, czysta gra między wami, Ty zazdrosne oczy masz we mnie wpatrzone, ja wciąż nie mogę poukładać sobie tego wszystkiego w głowie, wirujesz w moich myślach gdzieś tam, wciąż nie dając mi spokoju, wypełniasz każdą wolną chwilę, Ty we mnie wpatrzony od jakiegoś czasu, próbujesz szukać kontaktu, świdrujesz mnie wzrokiem raz za razem, Twój męski głos rozpala me myśli. /ladyingreen
|
|
 |
On we wszystko może uwierzyć, ale ja widzę czystą grę. /ladyingreen
|
|
 |
Nie lubię. Nie lubię jak ktoś kłamie, jak nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. Nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo.
|
|
 |
“Grunt to nie przywiązywać się do niczego.”
|
|
 |
Nie mam okazji powiedzieć tego prosto w oczy, nie mogę zająć nawet grama twojego czasu bo dzielisz go z kimś innym, ale nie chcę mówić jak bardzo cie nienawidzę lub wytykać każdy błąd. Chcę podziękować. Podziękować za ten okres mojego życia, za to co mi dałeś i co razem stworzyliśmy. Dzisiaj ostatecznie zamknęłam "nasz" rozdział. Dam sobie radę sama, tak samo jak ty. Wydawało nam się, że nie potrafimy żyć ze sobą a bez siebie było jeszcze gorzej ale teraz nadszedł czas by nauczyć się, że nic nie może trwać wiecznie. Żegnam się z Tobą, ale mimo to nigdy nie zapomnę. Życzę ci szczęścia. Wiem, że już je znalazłeś na mnie też już gdzieś czeka, zostaje nam tylko cieszyć się tym co mamy, wspomnieniami bo przecież ich nie zniszczymy...DZIĘKUJĘ. | choohe
|
|
 |
"Czasem tak mnie to wszystko męczy, że nawet nie mam siły źle się czuć."
|
|
 |
Fala wspomnień, która mnie zalała nie jest już tak negatywnym uczuciem jak kiedyś, już wspomnienia te nie ranią tak bardzo, już nie są tak ważne jak kiedyś, już tylko ciekawość została i chęć by ktoś nie pamiętał. /ladyingreen
|
|
 |
W romantycznym blasku księżyca, słowa które ogrzały me serce, Twoje spojrzenie, zapach i smak Twoich ust, słowa że to był tylko flirt, a ja naiwna zakochałam się. /ladyingreen
|
|
 |
Lubię te dni, gdy za oknem jest brzydka pogoda, ja siedzę z kubkiem gorącej czekolady, nie odbieram telefonów, nie ruszam się z pokoju. Po prostu nie istnieję. Lubię czasem nie istnieć, tak na jeden dzień.
|
|
 |
|
Puść moje ramię, nie szarp, nie próbuj mnie odwrócić, nie dotykaj, zabierz tą dłoń, proszę, pali mnie Twój dotyk, Twoje palce zostawią silne ślady na moich obojczykach. Proszę, nie rób tego. Nie tak mocno. Udaje Ci się, stopy przesuwają się po ziemi i już prawie jestem, zaraz będę naprzeciw Ciebie. Naciskasz z większą intensywnością. Cholera, nie patrz, czuję Twój wzrok, chcę krzyczeć, słowa uwięzły w gardle. Zdejmij ze mnie swój wzrok. Błagam Cię. Nie rób mi tego. Nie, nie zbliżaj dłoni, nie unoś mojego podbródka. Jesteś, po kręgosłupie przebiegają dreszcze. Biorę głęboki oddech i spoglądam na Ciebie. Tracę ostrość, coś obcego przebiega po moich policzkach i już wiesz, widzisz - udawałam. Wcale nie jestem silna. Dalej stanowisz priorytet.
|
|
|
|