 |
i zastanawiam się, kto pierwszy powie to, co oboje wiemy.
my tylko żyliśmy tym co mogłoby być, a powinniśmy odpuścić.
|
|
 |
przyłapałeś mnie na uczuciach.
daj pomyśleć, może jesteś tym jedynym?
|
|
 |
to jest
droga, która jest tym, czym przypuszczam, że jest, kiedy patrzę w twoje oczy
|
|
 |
kiedy patrzysz mi głeboko w oczy - masz mnie.
|
|
 |
jutro, gdy się obudzę znów zostanę bez złudzeń
|
|
 |
gardzę nim
Zamykam drzwi i szukam lepszych dni.
|
|
 |
kiedyś wstanę i wyjdę nie zamykając drzwi.
zrobię zamęt i zniknę by nie widział nikt.
|
|
 |
przykładasz palec do moich ust
|
|
 |
przy tam staram się już nie patrzeć i czuję.
że robię z siebie idiotę udając, że mnie nie interesujesz.
|
|
 |
wiesz, że obserwuję każdą część ciebie.
|
|
 |
bo jestem rozdarta jak jocker z tali wydarty
|
|
 |
widzisz czarne w moich słowach chociaż białe jest a szkoda.
|
|
|
|