 |
zamieszkałam cię w sobie na co dzień
zamówiłam już lampę i sofę.
|
|
 |
chciałabym każdy twój dzień
zawsze już na własność mieć!
|
|
 |
i spadnę tak już 15 raz
głową w dół oczami na twarz.
|
|
 |
nasze ramiona polne ślimaki
pławią się w stawie przytulania
|
|
 |
gdybym mogła zostać tu,
zasnąć w lesie twoich źrenic,
niczego bym nie zmieniła już.
|
|
 |
- uśmiech jest dla ludzi szczęśliwych.
- i tu się mylisz. bo właśnie uśmiech daje szczęście. spróbuj się uśmiechnąć, to zobaczysz.
|
|
 |
kiedy kobietę trzyma przy życiu czyjaś miłość, i nagle ta miłość zostaje jej odebrana, żeby nie umrzeć, musi zamienić to uczucie na inne, równie silne: nienawiść.
|
|
 |
pewne rzeczy w życiu, nim jeszcze zdążymy się do nich przyzwyczaić, zmieniają się w czasie krótszym od jednego krzyku
|
|
 |
życie to nie złoto i w nim nie ma próby. wolę szczere, brudne uczucie jak żelazo
a nie sztuczne jak tombak
i ściemniać, że się udało.
|
|
 |
nie wiedziałam czemu tak, co zrobiłam źle, tylko ty to wiesz. nigdy już nie spytam cię
|
|
 |
mogę znów się śmiać minął cały żal. nie żałuję że cię znam
|
|
|
|