 |
|
nadchodzi dzień, kiedy robisz makijaż tylko dlatego, że jest on zdecydowanie najmocniejszym argumentem na to, aby powstrzymać się przed płaczem.
|
|
 |
|
Mam ochotę z pięknym uśmiechem powiedzieć ci 'chuj ci w dupę', ale kurczę nie potrafię.
|
|
 |
|
Wszystko dookoła wydawało mi się inne, mniejsze, obce, tylko puste miejsce po Nim trwało niezmienione.Pomyślałam, że mogę teraz zbliżyć się, wziąć je do rąk i przygarnąć, a jednak nie mogłam tego zrobić ...
Bo w jaki sposób bierze się do rąk puste miejsce po kimś?
Niepojęte, jak bardzo boli ...
|
|
 |
|
On jest tęsknotą.
Nieskończoną.
|
|
 |
|
Świt to chyba najpiękniejsza pora dnia
|
|
 |
|
braliśmy morfinę, heroinę, cyklozynę, kodeinę, signopam, nitrazepam, luminal, amobarbital, algafan, metadon, nalbufinę, dolargan, fortral, buprenorfinę, chlorometiazol. Pełno jest prochów na ból i smutek. Braliśmy wszystkie. Bralibyśmy i witaminę C, jeśli byłaby zabroniona
|
|
 |
|
w końcu nachodzi wieczór, kiedy jest Ci wszystko jedno. nie zmywając makijażu w mokrym od deszczu ubraniu kładziesz się na podłodze i zasypiasz, wtulając się w dywan. nazajutrz budzisz się między jedną a drugą nogą od stołu i jedynym Twoim życiowym celem jest znalezienie zapalniczki, a następnie ponowne zaśnięcie tym razem w objęciach nikotynowego dymu. zasnąć i się więcej nie obudzić. przespać problemy. podnieś powieki, kiedy zwyczajnie, samoistnie znikną. to tak samo abstrakcyjne jak wystygnięcie zimnej już kawy.
|
|
 |
|
miał wszystko czego dusza zapragnie, prócz duszy.
|
|
 |
|
tyle lat znasz mnie, nie mam zalet, mam wady..
|
|
 |
|
baw się dobrze dziewczyno, aż Ci spłynie makijaż!
|
|
 |
|
Tęsknoty się dwoją i troją
Gdzie jesteś?
Gdzie jesteś?
Daleko odeszłaś
Daleko odszedłeś ode mnie
|
|
 |
|
Nikomu nie jest dobrze o czwartej nad ranem.
|
|
|
|