 |
Szminka, podkład, tusz i trochę cieniem.
Tak się zaczyna sezon na jelenie. / bob one. :D
|
|
 |
ona - dziękuję Ci, nie Bóg odpłaci Ci w dzieciach. on - jak śmiesz nazywać Sb Bogiem ? ;oo
|
|
 |
ucz się dostrzegać piękno, szmato, bo wokół Cb jest go coraz mniej. parszywe szlamy malują dupy jak tylko mogą byś dostrzegł, jak piękne były bez makijażu.
|
|
 |
- kocham Cię - oo ! mam kolejny text na emblemat. :)
|
|
 |
Już zapomniałam jak to jest być kochaną, wiesz ?
|
|
 |
... a teraz mam ochotę cię obedrzeć z tych ciuchów jak big milka z polewą i zlizać do ostatniej kropelki loda !
|
|
 |
no kurczę ! nie postępujesz według scenariusza ! teraz powinieneś mnie przytulić, i powiedzieć, że kochasz mnie mimo wszystko ! ćwiczyliśmy to już dużo razy ! czemu nie teraz ? -, bo ja kocham inną !
|
|
 |
... i myślisz, że jak teraz włączysz romantyczną muzykę, zatańczysz ze mną, pocałujesz i przeprosisz, zrobisz to wszystko o co Cię poproszę i zmienisz się dla mnie, to Ci wybaczę ? masz rację !
|
|
 |
-zgwałć mnie ! - czemu ?! -, bo wtedy będziemy bliżej, jak nigdy !
|
|
 |
- co robisz ? - sram na Cb .
|
|
|
|