|
nie pokłóciliśmy się, raczej zrezygnowaliśmy z siebie.
|
|
|
Z osobą , z którą kiedyś mogłaś przepisać całą noc na gadu ,
dzisiaj rozmowa wygląda tak : no . aha . nie . pa
|
|
|
tylko ja mogę bić się , kłócić , wyzywać i walczyć z moją siostrą . ty spróbuj ją tknąć a zginiesz !
|
|
|
kiedy zaczynasz mnie wyjebane , automatycznie wszystko idzie lepiej
|
|
|
czy możemy spróbować jeszcze raz , by wszystko było już w porządku ?
|
|
|
szkoda , że nie powiedziałeś mi , że to tylko dla zabawy . może wtedy bawiłabym się tak samo dobrze jak Ty
|
|
|
Teraz milczysz. Znów odezwiesz się, jak ułożę sobie życie.
|
|
|
|
Zbyt często rezygnujemy w najmniej odpowiednim momencie, jak jesteśmy tak blisko celu.
|
|
|
Pewnego dnia obudzisz się i dojdzie do ciebie ile dla ciebie znaczę, i kiedy ten dzień nadejdzie ja obudzę się obok chłopaka, który o tym już wiedział.
|
|
|
odrzucasz fajnego kolesia, któremu na Tobie zależy tylko dlatego że siedzi Ci w głowie jakiś frajer który Cię zranił
|
|
|
czasem jak na kimś ci zależy trzeba schować dumę do kieszeni
|
|
|
może to co robię jest błędem, ale kur** nie umiem inaczej
|
|
|
|