głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika malenska

 2 skrzywdzę Cię   zapewniam   będzie bolało  uwierało  dusiło kopało kpiło drwiło szydziło będziesz odczuwał nieludzkie cierpienie  aż w końcu poranione serce opadnie z sił  duszę zniszczą wspomnienia. może na koniec wskrzeszając w Tobie resztki złudnej nadziei  udając niewinną i zagubioną stoczę Cię na dno moralności   stamtąd nie ma odwrotu   dlatego zastanowię się dwa razy  ale pewnie i tak to zrobię   agresor często góruję nad moi nikłym człowieczeństwem. I nawet nie potrzebuję Twojego zrozumienia  rozważań co mną kieruję i jakie doświadczenia mnie do tego skłaniają  wystarczą mi Twoje źrenice przepełnione katorgą  ręcę  które w żelaznym uścisku utrzymywać będę coś co uparcie nazywał będziesz miłością. Nie zrozum mnie źle  ale Twój ból sprawia mi radość.   nerv

nervella dodano: 14 grudnia 2012

[2]skrzywdzę Cię - zapewniam - będzie bolało, uwierało, dusiło,kopało,kpiło,drwiło,szydziło,będziesz odczuwał nieludzkie cierpienie, aż w końcu poranione serce opadnie z sił, duszę zniszczą wspomnienia. może na koniec wskrzeszając w Tobie resztki złudnej nadziei, udając niewinną i zagubioną stoczę Cię na dno moralności - stamtąd nie ma odwrotu - dlatego zastanowię się dwa razy, ale pewnie i tak to zrobię - agresor często góruję nad moi nikłym człowieczeństwem. I nawet nie potrzebuję Twojego zrozumienia, rozważań co mną kieruję i jakie doświadczenia mnie do tego skłaniają, wystarczą mi Twoje źrenice przepełnione katorgą, ręcę, które w żelaznym uścisku utrzymywać będę coś co uparcie nazywał będziesz miłością. Nie zrozum mnie źle, ale Twój ból sprawia mi radość. / nerv

nie jestem romantyczką. nie interesuje mnie kolacja przy świecach i jej kulturalne konsekwencję. wolę hamburgera w aucie i dziki seks na stacji benzynowej. nie kręcą mnie wieczory spędzane w eleganckich restauracjach i nienagannych kreacjach   lepiej zabierz mnie na dach wieżowca  w rozciągniętym dresie i dwa rozmiary za dużej koszulce i rozmawiaj ze mną do rana popijając przy tym tanie wino. nie chcę drogich prezentów   największym prezentem będzie Twoja obecność w deszczowe  słoneczne  przeciętne i cudowne dni  Twoje intrygujące spojrzenie  Twój uśmiech. nie chcę rozmów przy klasycznej  statecznej muzyce   będę zadowolona z rozmów kiedy to spojrzeniami będziemy wyrażać siebie a słowa zagłuszał będzie rap. proszę  pokochaj mnie właśnie taką  nie chcę przeciętnego  normalnego życia  bo tkwi we mnie szaleństwo  którego nie chcę zatracić   nerv

nervella dodano: 13 grudnia 2012

nie jestem romantyczką. nie interesuje mnie kolacja przy świecach i jej kulturalne konsekwencję. wolę hamburgera w aucie i dziki seks na stacji benzynowej. nie kręcą mnie wieczory spędzane w eleganckich restauracjach i nienagannych kreacjach - lepiej zabierz mnie na dach wieżowca, w rozciągniętym dresie i dwa rozmiary za dużej koszulce i rozmawiaj ze mną do rana popijając przy tym tanie wino. nie chcę drogich prezentów - największym prezentem będzie Twoja obecność w deszczowe, słoneczne, przeciętne i cudowne dni, Twoje intrygujące spojrzenie, Twój uśmiech. nie chcę rozmów przy klasycznej, statecznej muzyce - będę zadowolona z rozmów kiedy to spojrzeniami będziemy wyrażać siebie a słowa zagłuszał będzie rap. proszę, pokochaj mnie właśnie taką, nie chcę przeciętnego, normalnego życia, bo tkwi we mnie szaleństwo, którego nie chcę zatracić / nerv

boję się że go stracę. przerażają mnie nieprzespane noce  gdy zalana łzami będę siedziała na brzegu łóżka z zaciśniętymi pięściami  próbując wymazać każde  najmniejsze wspomnienie o Nim. boję  się perspektywy tego że za jakiś czas w Jego objęciach znajdować się będzie inna brunetka  i że to własnie jej będzie mówił że nigdy nie czuł czegoś tak wyjątkowego. uginają mi się nogi na myśl że któregoś wieczoru mogę nie usłyszeć jego 'dobranoc kotek'   miażdży mnie możliwość ewentualnego rozstania  zaprzepaszczenia szansy.   nerv

nervella dodano: 13 grudnia 2012

boję się,że go stracę. przerażają mnie nieprzespane noce, gdy zalana łzami będę siedziała na brzegu łóżka z zaciśniętymi pięściami, próbując wymazać każde, najmniejsze wspomnienie o Nim. boję się perspektywy tego,że za jakiś czas w Jego objęciach znajdować się będzie inna brunetka, i że to własnie jej będzie mówił,że nigdy nie czuł czegoś tak wyjątkowego. uginają mi się nogi na myśl,że któregoś wieczoru mogę nie usłyszeć jego 'dobranoc kotek' , miażdży mnie możliwość ewentualnego rozstania, zaprzepaszczenia szansy. / nerv

rozmowy przy rapie kiedy to otulona kocem siedzę na parapecie w Jego nieogarniętym pokoju  kubek gorącej kawy i papieros w zmarzniętych dłoniach  uśmiechy  łzy  pocałunki  głośne 'kurwa' na myśl o jutrzejszych sprawdzianach  do których na przygotowanie szkoda czasu. iskierki w oczach  gdy mówi że staję się dla niego ważna  zdenerwowanie  gdy za bardzo ingerujemy w swoją przeszłość   rutyna zimowych wieczorów.   nerv

nervella dodano: 11 grudnia 2012

rozmowy przy rapie kiedy to otulona kocem siedzę na parapecie w Jego nieogarniętym pokoju, kubek gorącej kawy i papieros w zmarzniętych dłoniach, uśmiechy, łzy, pocałunki, głośne 'kurwa' na myśl o jutrzejszych sprawdzianach, do których na przygotowanie szkoda czasu. iskierki w oczach, gdy mówi,że staję się dla niego ważna, zdenerwowanie, gdy za bardzo ingerujemy w swoją przeszłość - rutyna zimowych wieczorów. / nerv

nie ma takiego miejsca gdzie nie moglibyśmy pójść  po środku puszczy nie puszczę  nie powiem puść.

nervella dodano: 3 grudnia 2012

nie ma takiego miejsca gdzie nie moglibyśmy pójść, po środku puszczy nie puszczę, nie powiem puść.

nocne melanże  nieodbieranie telefonów  niedotrzymywanie obietnic  olewacki styl bycia z iskierką miłości w tajemniczych źrenicach które od czasu do czasu wpatrywały się we mnie  jointy jako priorytet  wóda jako współtowarzyszka nieziemskich przygód   ostrzegał że jego obecność w moim życiu spowoduję ból  rany   zbyt mocno wierzyłam że uda mi się mu pomóc. . nerv

nervella dodano: 23 listopada 2012

nocne melanże, nieodbieranie telefonów, niedotrzymywanie obietnic, olewacki styl bycia z iskierką miłości w tajemniczych źrenicach które od czasu do czasu wpatrywały się we mnie, jointy jako priorytet, wóda jako współtowarzyszka nieziemskich przygód - ostrzegał,że jego obecność w moim życiu spowoduję ból, rany - zbyt mocno wierzyłam,że uda mi się mu pomóc. . nerv

irracjonalny niepokój zaczyna zadamawiać się z uśmiechem w moim sercu. boję się   bólu  rozczarowania przeszłości w starciu z teraźniejszością. boję się go stracić a jeszcze bardziej boję się posiadania go. wiem  że jesteśmy na idealnej drodzę do beznamiętnego krzywdzenia się  mam świadomość naszych niedoskonałości i tego że szybkim  sprawdym krokiem idziemy dzielnie za rękę na dno moralności.mimo wszystko  wspaniale jest budząc się  widzieć jego uśmiech. i nawet ze świadomością że nie powinniśmy w to brnąć piękne jest wspólne rzetelne łamanie zasad.   nerv

nervella dodano: 19 listopada 2012

irracjonalny niepokój zaczyna zadamawiać się z uśmiechem w moim sercu. boję się - bólu, rozczarowania,przeszłości w starciu z teraźniejszością. boję się go stracić a jeszcze bardziej boję się posiadania go. wiem, że jesteśmy na idealnej drodzę do beznamiętnego krzywdzenia się, mam świadomość naszych niedoskonałości i tego,że szybkim, sprawdym krokiem idziemy dzielnie za rękę na dno moralności.mimo wszystko, wspaniale jest budząc się widzieć jego uśmiech. i nawet ze świadomością,że nie powinniśmy w to brnąć piękne jest wspólne,rzetelne łamanie zasad. / nerv

i w sumie gdzieś między czwartym pocałunkiem a ósmym intensywnym spojrzeniem w oczy zaczęłam uwielbiać jego pewność siebie  która wcześniej mnie irytowała. nie przeszkadza mi też pozorne gubienie godności kiedy to o czwartej nad ranem wracam do domu w jego objęciach  chwiejnym krokiem  który spowodowany jest nadmiarem niewytłumaczalnej euforii. i odpowiada mi ta nierozwaga budująca napięcie między nami. ale jest też coś co mnie przeraża   łatwość z jaką staczamy się na dno moralności.   opamiętaj się!   krzyczy zdesperowany rozum   uśmiecham się do niego bezczelnie łapiąc za rękę moje 181 centymetry szczęścia.   nerv

nervella dodano: 6 listopada 2012

i w sumie gdzieś między czwartym pocałunkiem a ósmym intensywnym spojrzeniem w oczy zaczęłam uwielbiać jego pewność siebie, która wcześniej mnie irytowała. nie przeszkadza mi też pozorne gubienie godności kiedy to o czwartej nad ranem wracam do domu w jego objęciach, chwiejnym krokiem, który spowodowany jest nadmiarem niewytłumaczalnej euforii. i odpowiada mi ta nierozwaga budująca napięcie między nami. ale jest też coś co mnie przeraża - łatwość z jaką staczamy się na dno moralności. - opamiętaj się! - krzyczy zdesperowany rozum - uśmiecham się do niego bezczelnie łapiąc za rękę moje 181 centymetry szczęścia. / nerv

niech nienawidzą  byleby się bali..

nervella dodano: 24 października 2012

niech nienawidzą, byleby się bali..

wśród tandety lśniąc jak diament. teksty nervella dodał komentarz: wśród tandety lśniąc jak diament. do wpisu 15 października 2012
Kocham ją  kocham i kocham. Jak ją przypadkiem skrzywdzę to stanę się nieżywy.

przystooooojny dodano: 12 października 2012

Kocham ją, kocham i kocham. Jak ją przypadkiem skrzywdzę to stanę się nieżywy.

moje życie  mój ból  zostawiam świat za drzwiami

nervella dodano: 28 września 2012

moje życie, mój ból, zostawiam świat za drzwiami

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć