 |
Dałeś we mnie życie , właśnie wtedy kiedy sam masz ochotę przestać oddychać /duppaxd
|
|
 |
Otwieram oczy , czuje jeszcze smród po twoim jaraniu , Mam jeszcze tusz na rzęsach i chcę mi się pić , włączam telewizor i leci muzyka . Napuszczam wody do wanny, tak na tą chwilę właśnie tego chcę , zbieram ubrania z podłogi , wyrzucam popielniczkę , ściągam bieliznę ,ahh i wchodzę do wanny . Zanurzam się w wodzie ,czuje jak szczypie mnie skóra , Zaczynam zmywać Twój dotyk ,ahh jak ciężko go zmyć . pocałunki z karku czy Twój zapach na włosach . Pozbywam się twoich śladów , Staję przed lustrem i z perfekcją zakładam jeansy jak bym robiła to pierwszy raz w życiu . Czuje zimne kafelki ,pod gołymi stopami , jest duszno . Na dworze świeci słońce, ale marznę , łapie za telefon , ostatni sms do Ciebie . Kasuje bez wyrzutów Twój nr . Kasuje bez wyrzutów Ciebie . skończyła się nasza historia , w końcu to czuje , a ja nie przestaje się uśmiechać . dziękuje nawet nie wiesz jak kiedyś byłeś ważny . Ale teraz maluje ściany na inny kolor ,dziękuje ,ważny ktosiu . właśnie się narodziłam /duppaxd
|
|
 |
zamykam oczy i myślę co będzie .
|
|
 |
Nie mów, że chciałabyś jebnąć uczuciami o ścianę, bo próbowałam, a to gó.wno odbiło się i jeb.nęło mnie z podwójną siłą.
|
|
 |
Standardowa zagrywka. Koniec naszego związku, robi ze mnie nagle tą pannę z lekkim obyczajami. Niedoskonałą laskę, która puszcza się na boki. To, że kiedyś byliśmy razem nie oznacza, że możesz po mnie jeździć za plecami. Powiedz mi to wprost. Prosto w te oczy, które niegdyś były dla ciebie najważniejsze. Bądź facetem, choć raz.
|
|
 |
Był dla mnie czymś niesamowitym. Pierwszymi nieprzespanymi nocami, pierwszymi pocałunkami, pierwszymi tak bezcennymi kłótniami. Niesamowitym doświadczeniem jak żyć i jak nie powinniśmy żyć. Jak kochać, jak się zatracać, jak dziękować i prosić. ♥
|
|
 |
Kiedy byłam bardzo młoda zobaczyłam jak moja najlepsza przyjaciółka płacze, zawsze wszystko robiłyśmy razem, byłyśmy ze sobą bardzo blisko. Zapytałam jej co się stało. Nie chciała mi powiedzieć. Nalegałam aż mi wyznała, że jej chłopak zakochał się we mnie. Nie zdawałam sobie z tego sprawy ale właśnie tego dnia zawarłam pakt. Zaczęłam tyć, Zaniedbałam się, stawałam się co raz brzydsza. Nie wiedziałam dlaczego. dzisiaj wiem. Podświadomie uznałam własne urodę za przekleństwo z powody, którego cierpiała moja najlepsza przyjaciółka.
|
|
 |
Żałosne. Gdy mężczyzna bawi się uczuciami, oszukuje, zdradza i wraca błagając o drugą szansę, by za chwilę znów złamać serce. Udawane emocje, to opanował do perfekcji. Za każdy jego błąd, płaci swoimi wyrzutami sumienia, czując się winna, mimo że nic nie zrobiła. A co jest najlepsze? Kiedy ona popełniła mały błąd, on syczy tylko, że nie zasługuje na przebaczenie. Ironia.'
|
|
 |
Najgorsze są momenty tej pieprzonej nadziei, która szepcze ci do ucha, że nie wszystko stracone, a on tak naprawdę kocha tylko ciebie. Wtedy przestajesz zwracać uwagę na to, co dzieje się wokół ciebie i znowu traktujesz go jak swoje powietrze. Nie docierają już do ciebie żadne słowa, żadne tłumaczenia innych ludzi. Jesteś tylko ty, on, i twoja chora, wyimaginowana miłość. A potem, jak za działaniem czarodziejskiej różdżki, wszystko do Ciebie wraca, ta cała pieprzona nadzieja gdzieś odchodzi i nagle okazuje się, że to powietrze cię dusi, powoli zabija od środka, a ty czujesz się jeszcze bardziej żałosna, niż na początku...
|
|
|
|