 |
tam daleko słowa nie mają żadnego znaczenia, ej, znasz to? poznaj, uwierzysz w to co widzę, a nie widzę nic, nic dobrego, ani czystego, nie splamionego oszustwem. zobacz, zrozum, ten świat i ja wstrzymujemy oddech wraz z krokami ku górze. spadamy, nisko, niżej niż myślisz. równamy się z ziemią i brudem i nie wierzymy w przyszłość. znikniemy w kałużach.
|
|
 |
wciągam dym głęboko w płuca, przeklinam siebie głośno w myśli, bo to głupie, być już nikim..
|
|
 |
i jestem sam, i jestem sam, i jestem sam, i jestem sam. i mijam ludzi, odbijam się od ich ciał, i moje ciało odbija się od tych ścian. i sam już nie wiem jak dobrze znam to, i który raz jestem sam na sam z tym.
|
|
 |
układam włosy i prasuję swoje dżinsy, palę papierosa, chyba chciałbym wypić drinka. zaczepiam wzrok na chwilę na starych płytach i czekam wciąż na coś, co było wciąż się myląc
|
|
 |
i światła szarego blask sączy się senny. O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny. / L.Staff
|
|
 |
Mimo 20 stopni jest mi cholernie zimno. Zapachy, smaki, kolory, niczym się od siebie nie różnią. Wszystko jest jakieś puste, bez wyrazu. Wśród tylu znajomych twarzy czuje się samotna.
|
|
 |
Piję herbatę nie czując jej ciepła, jem czekoladę i nie czuję jej smaku, oddycham, ale nie żyję.
|
|
 |
Noc to inny wymiar. Kobiety w nocy są piękniejsze.
Bardziej pewne siebie, mocniej zmysłowe i seksowne.
Mężczyźni w nocy są mądrzejsi i (bardziej) męscy. Jedzenie smakuje w nocy zupełnie inaczej. Wszystkie smaki wędrują zmysłami dokładniej, ostrzej, głębiej. Samotne noce są bardziej samotne niż najsamotniejsze dni. Nocą filmy bardziej wzruszają, rozmowy bardziej się kleją, a sms'y najlepiej wyglądają. /fb
|
|
 |
so now you're gone and I was wrong. i never knew what it was like, to be alone
|
|
 |
and the clouds above move closer, looking so dissatisfied. and the ground below grew colder
as they put you down inside, but the heartless wind kept blowing, blowing..
|
|
 |
my insides all turned to ash, so slow. and blew away as I collapsed..
|
|
|
|