głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika malatonietwojabajka

miłość przychodzi na wiosnę  by znów wszystko narodziło się na nowo. Ty przyszłaś jesienią bym nigdy nie umarł.

wielorybek dodano: 20 lipca 2014

miłość przychodzi na wiosnę ,by znów wszystko narodziło się na nowo. Ty przyszłaś jesienią bym nigdy nie umarł.

swoim dotykiem pobudzasz moje sny...

wielorybek dodano: 20 lipca 2014

swoim dotykiem pobudzasz moje sny...

Najboleśniejszą prawdą jest odkryć kłamstwo.

niekoffana dodano: 17 lipca 2014

Najboleśniejszą prawdą jest odkryć kłamstwo.

Proszę mnie wygłaskać  wyściskać i wyturlać  bo mi smutno.

niekoffana dodano: 17 lipca 2014

Proszę mnie wygłaskać, wyściskać i wyturlać, bo mi smutno.

nie zostawię Cię.  — uwierzysz?

niekoffana dodano: 17 lipca 2014

nie zostawię Cię. — uwierzysz?

a to co nie pozwala mi zasnać to te tysiace możliwości jakie miałam  a których już nigdy wiecej nie będę mieć.

abstracion dodano: 13 lipca 2014

a to co nie pozwala mi zasnać to te tysiace możliwości jakie miałam, a których już nigdy wiecej nie będę mieć.

nawet nie zdajesz sobie sprawy ile wiadomosci do Ciebie jest w moim notatniku  ktorych nigdy nie wysle  ani nie przeczytam bo albo uwazam je za niestosowne  albo sa obnazone wstydem albo zwyczajnie boje wypowiedziec je na glos.

abstracion dodano: 13 lipca 2014

nawet nie zdajesz sobie sprawy ile wiadomosci do Ciebie jest w moim notatniku, ktorych nigdy nie wysle, ani nie przeczytam bo albo uwazam je za niestosowne, albo sa obnazone wstydem albo zwyczajnie boje wypowiedziec je na glos.

tu jest tyle miejsc w ktorych chcialabym byc z Toba. jednak nie wiem czy obraz nas tutaj nie jest bardziej cieszacy nijezeli bylaby rzeczywistosc.

abstracion dodano: 13 lipca 2014

tu jest tyle miejsc w ktorych chcialabym byc z Toba. jednak nie wiem czy obraz nas tutaj nie jest bardziej cieszacy nijezeli bylaby rzeczywistosc.

Taki ciężki charakter  żle mi z tym  ale Ci tego nie powiem.

nietwoja dodano: 12 lipca 2014

Taki ciężki charakter, żle mi z tym, ale Ci tego nie powiem.

 a teraz czuję się troche tak jakby przestawało bić mi serce...  ...

nietwoja dodano: 12 lipca 2014

"a teraz czuję się troche tak jakby przestawało bić mi serce... (...)"

Chciałabym w końcu wziąć się w garść  zrobić krok w przód i zapomnieć o tym  co czuje przy każdym głębszym oddechu. To wszystko przykleiło się do zakamarków mojego serca i za nic w świecie nie chce się odkleić. Mogłoby w końcu odejść  przecież nie chce już o tym myśleć  nie chce mieć przed oczami jego twarzy i tego co mi zrobił. Czy złamane serce jest w stanie się kiedyś wyleczyć?

joasiaaa813 dodano: 7 lipca 2014

Chciałabym w końcu wziąć się w garść, zrobić krok w przód i zapomnieć o tym, co czuje przy każdym głębszym oddechu. To wszystko przykleiło się do zakamarków mojego serca i za nic w świecie nie chce się odkleić. Mogłoby w końcu odejść, przecież nie chce już o tym myśleć, nie chce mieć przed oczami jego twarzy i tego co mi zrobił. Czy złamane serce jest w stanie się kiedyś wyleczyć?

Czasami było między nami naprawdę dobrze.   Za 10 minut będę.     pisał  a ja goniłam w miejsce spotkania tylko po to  aby nie musiał na mnie zbyt długo czekać. To nic  że zawsze wychodziło tak  że się spóźniał i to ja musiałam na niego czekać. To nie było ważne. Cieszyłam się każdą chwilą spędzoną z nim  każdym wspólnym oddechem  każdym połączeniem dłoni  każdym przytuleniem. Na pamięć znałam już rysy jego twarzy  wiedziałam doskonale gdzie ma pieprzyki i mogłabym z zamkniętymi oczami odnaleźć je opuszkami palców. Uwielbiałam jak się uśmiechał  uwielbiałam zapach jego perfum  uwielbiałam czuć się przy nim jak malutka dziewczynka  którą na każdym kroku trzeba pilnować i przytulać. A on zaprzepaścił wszystko  w jednej sekundzie.

joasiaaa813 dodano: 7 lipca 2014

Czasami było między nami naprawdę dobrze. " Za 10 minut będę. " - pisał, a ja goniłam w miejsce spotkania tylko po to, aby nie musiał na mnie zbyt długo czekać. To nic, że zawsze wychodziło tak, że się spóźniał i to ja musiałam na niego czekać. To nie było ważne. Cieszyłam się każdą chwilą spędzoną z nim, każdym wspólnym oddechem, każdym połączeniem dłoni, każdym przytuleniem. Na pamięć znałam już rysy jego twarzy, wiedziałam doskonale gdzie ma pieprzyki i mogłabym z zamkniętymi oczami odnaleźć je opuszkami palców. Uwielbiałam jak się uśmiechał, uwielbiałam zapach jego perfum, uwielbiałam czuć się przy nim jak malutka dziewczynka, którą na każdym kroku trzeba pilnować i przytulać. A on zaprzepaścił wszystko, w jednej sekundzie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć