głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika malatonietwojabajka

Masz chłopaka? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości nasile. Dziwne jest dlamnie posiadanie chłopaka tylko  dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. Wspólnym byciu razem owszem. Czemu taka jestem? Dojrzałam...

wielorybek dodano: 13 października 2014

Masz chłopaka? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości nasile. Dziwne jest dlamnie posiadanie chłopaka tylko, dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. Wspólnym byciu razem owszem. Czemu taka jestem? Dojrzałam...

 Może spotkają się jeszcze w samotnym mieście   Może znajdą dzień  w którym zgubili szczęście   Może miną się i pójdą w inną strone   Może tak może nie.

nietwoja dodano: 12 października 2014

"Może spotkają się jeszcze w samotnym mieście, Może znajdą dzień, w którym zgubili szczęście, Może miną się i pójdą w inną strone, Może tak może nie."

 jakby trochę magii  ktoś odebrał im

nietwoja dodano: 12 października 2014

"jakby trochę magii ktoś odebrał im"

to smutne  a zarazem tak bardzo frustrujące   że poświęcałaś mu każdą wolną minutę swojego czasu. byłaś na każde Jego zawołanie  gdy było mu źle. martwiłaś się o Jego życie  mając gdzieś swoje własne. byłaś dla Niego zawsze  i wszędzie   a On odchodząc nie poświęcił Ci nawet dwóch minut  by wyjaśnić swoją decyzję.   veriolla

joasiaaa813 dodano: 12 października 2014

to smutne, a zarazem tak bardzo frustrujące - że poświęcałaś mu każdą wolną minutę swojego czasu. byłaś na każde Jego zawołanie, gdy było mu źle. martwiłaś się o Jego życie, mając gdzieś swoje własne. byłaś dla Niego zawsze, i wszędzie - a On odchodząc nie poświęcił Ci nawet dwóch minut, by wyjaśnić swoją decyzję. / veriolla

nie chciałam wiele. potrzebowałam tylko prawdy. kilku minut szczerej rozmowy   bez zahamowań  sekretów  i odwracania wzroku. czy to tak wiele prosić Cię o prawdę  po tych wszystkich nieprzespanych  i poświęconych Ci nocach? po każdej rozmowie  i każdym zrozumieniu? czy na prawdę nie zasługuję na szczerość? na kilka zdań wyjaśnień? czy na prawdę tak mało znaczyłam  by traktować mnie jak przedmiot   odstawić na bok  bo akurat teraz nie jest potrzebny?!   veriolla

joasiaaa813 dodano: 12 października 2014

nie chciałam wiele. potrzebowałam tylko prawdy. kilku minut szczerej rozmowy - bez zahamowań, sekretów, i odwracania wzroku. czy to tak wiele prosić Cię o prawdę, po tych wszystkich nieprzespanych, i poświęconych Ci nocach? po każdej rozmowie, i każdym zrozumieniu? czy na prawdę nie zasługuję na szczerość? na kilka zdań wyjaśnień? czy na prawdę tak mało znaczyłam, by traktować mnie jak przedmiot - odstawić na bok, bo akurat teraz nie jest potrzebny?! / veriolla

byłeś dla mnie zawsze.mogłam zadzwonić nawet o piątej nad ranem   a w słuchawce nie usłyszeć krzyku  tylko poważne 'co jest?'. miałam Cię na wyłączność   gdy tylko coś się działo  byłam najważniejsza. wysłuchiwałeś każdego mojego problemu   i dawałałeś mi dojrzałe rady. krzyczałeś  gdy nie potrafiłam się pozbierać. nie podawałeś mi ręki   tylko motywowałeś do tego  bym sama wstała z gleby. tłumaczyłeś mi każdą emocję  każde zagranie  każde słowo  którego nie mogłam ogarnąć. mówiłeś mi o sobie wszystko. byłam pierwszą  która wiedziała o każdym Twoim problemie. potrafiliśmy się dla siebie podnieść z łóżka o godzinie czwartej   gdy tylko drugie miało problem   nie zważając na to  że o szóstej trzeba było wstać   czy to do szkoły  czy do pracy. byliśmy dla siebie tak bardzo ważni.. i wszystko po to by teraz dać mi do zrozumienia  że znaczyłam tyle co zeszłoroczny śnieg? w sumie nawet mniej   bo gdy on topniał  przejmowałeś się  że będzie błoto a gdy traciłeś mnie byłeś obojętny.. veriolla

joasiaaa813 dodano: 12 października 2014

byłeś dla mnie zawsze.mogłam zadzwonić nawet o piątej nad ranem - a w słuchawce nie usłyszeć krzyku, tylko poważne 'co jest?'. miałam Cię na wyłączność - gdy tylko coś się działo, byłam najważniejsza. wysłuchiwałeś każdego mojego problemu - i dawałałeś mi dojrzałe rady. krzyczałeś, gdy nie potrafiłam się pozbierać. nie podawałeś mi ręki - tylko motywowałeś do tego, bym sama wstała z gleby. tłumaczyłeś mi każdą emocję, każde zagranie, każde słowo, którego nie mogłam ogarnąć. mówiłeś mi o sobie wszystko. byłam pierwszą, która wiedziała o każdym Twoim problemie. potrafiliśmy się dla siebie podnieść z łóżka o godzinie czwartej , gdy tylko drugie miało problem - nie zważając na to, że o szóstej trzeba było wstać - czy to do szkoły, czy do pracy. byliśmy dla siebie tak bardzo ważni.. i wszystko po to by teraz dać mi do zrozumienia, że znaczyłam tyle co zeszłoroczny śnieg? w sumie nawet mniej - bo gdy on topniał, przejmowałeś się, że będzie błoto-a gdy traciłeś mnie,byłeś obojętny../veriolla

mówią mi  że się zmieniłam   że jestem inna niż kiedyś   mniej delikatna  bardziej wredna. mają rację. nie jestem już tamtą osobą  jestem kimś  kogo sama nie poznaję   niemiłosiernie wredną  raniącą wszystkich naokoło suką próbującą z całych sił odepchnąć od siebie ludzi. nie pozwalam im się do siebie zbliżać   nie chcę znowu przywiązania  zwierzeń  jakiejkolwiek więzi. oddalam ich od siebie zimnem  i obojętnością  które tak na prawdę są wymuszone   bo osłaniam siebie  i swoje serce  któremu nie pozwalam nic poczuć  tym samym chroniąc samą siebie od samozagłady.   veriolla

joasiaaa813 dodano: 12 października 2014

mówią mi, że się zmieniłam - że jestem inna niż kiedyś - mniej delikatna, bardziej wredna. mają rację. nie jestem już tamtą osobą, jestem kimś, kogo sama nie poznaję - niemiłosiernie wredną, raniącą wszystkich naokoło suką próbującą z całych sił odepchnąć od siebie ludzi. nie pozwalam im się do siebie zbliżać - nie chcę znowu przywiązania, zwierzeń, jakiejkolwiek więzi. oddalam ich od siebie zimnem, i obojętnością, które tak na prawdę są wymuszone - bo osłaniam siebie, i swoje serce, któremu nie pozwalam nic poczuć, tym samym chroniąc samą siebie od samozagłady. / veriolla

 Mówisz coś  że to nie tak  że Tobie brak jest czegoś  czego nie wiem   Rozmawiamy rzadziej  częściej to milczenie   Wreszcie krzyczysz coś o niczym  co naprawdę ma znaczenie   Wracasz z pracy późno  ja znów muszę wyjść i   Rzucasz luźno  no to trudno   co to znaczy to wiesz tylko Ty i  Przykro mi  że znów się mijam z Tobą  dziś Ty wyszłaś   Przypominam sobie  jak lubiłem się Ciebie domyślać   Ta iskra chyba znikła  magia prysła dzisiaj  ...

nietwoja dodano: 10 października 2014

"Mówisz coś, że to nie tak, że Tobie brak jest czegoś, czego nie wiem, Rozmawiamy rzadziej, częściej to milczenie, Wreszcie krzyczysz coś o niczym, co naprawdę ma znaczenie, Wracasz z pracy późno, ja znów muszę wyjść i Rzucasz luźno "no to trudno", co to znaczy to wiesz tylko Ty i Przykro mi, że znów się mijam z Tobą, dziś Ty wyszłaś, Przypominam sobie, jak lubiłem się Ciebie domyślać, Ta iskra chyba znikła, magia prysła dzisiaj (...)"

dzisiaj mam zły dzień. dzisiaj mnie wszystko wkurwia.

niekoffana dodano: 9 października 2014

dzisiaj mam zły dzień. dzisiaj mnie wszystko wkurwia.

jak mogłam się co do Ciebie tak bardzo pomylić?

onna dodano: 8 października 2014

jak mogłam się co do Ciebie tak bardzo pomylić?

 Moje uczucia do Ciebie się nie zmieniły.   Jakie uczucia?   Myślenie o Tobie kilkukrotnie na dzień przez ostatnich parę miesięcy  nawet wtedy  kiedy myślałaś  że sobie Ciebie odpuściłem  niemoc przy próbach wybaczenia samemu sobie za to jak z Tobą postąpiłem  no i brak akceptacji faktu  że możesz być z kimś innym i będę musiał na to patrzeć  podejrzewam  że to to  co nazywamy miłością.  całuje w czoło . Nie przestawaj się uśmiechać  jesteś wtedy najpiękniejsza na świecie.

onna dodano: 8 października 2014

-Moje uczucia do Ciebie się nie zmieniły. -Jakie uczucia? -Myślenie o Tobie kilkukrotnie na dzień przez ostatnich parę miesięcy, nawet wtedy, kiedy myślałaś, że sobie Ciebie odpuściłem, niemoc przy próbach wybaczenia samemu sobie za to jak z Tobą postąpiłem, no i brak akceptacji faktu, że możesz być z kimś innym i będę musiał na to patrzeć, podejrzewam, że to to, co nazywamy miłością. *całuje w czoło*. Nie przestawaj się uśmiechać, jesteś wtedy najpiękniejsza na świecie.

Pięć minut euforii  siły i chwila istnienia. Dwa dni życia wycięte z życiorysu  dreszcze  gorączka  euforia  depresja  niewyjaśniony lęk  strach  przeogromny ból głowy  tysiąc myśli wszystko w twojej głowie  wybuchasz płaczem już nie kontrolowanie  nie masz siły nawet się podnieść  masz chęć strzelić sobie w łeb. A to wszystko dla pięciu minut szczęścia.

impulsive dodano: 7 października 2014

Pięć minut euforii, siły i chwila istnienia. Dwa dni życia wycięte z życiorysu, dreszcze, gorączka, euforia, depresja, niewyjaśniony lęk, strach, przeogromny ból głowy, tysiąc myśli wszystko w twojej głowie, wybuchasz płaczem już nie kontrolowanie, nie masz siły nawet się podnieść, masz chęć strzelić sobie w łeb. A to wszystko dla pięciu minut szczęścia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć