 |
Jesteś moim kluczem do przetrwania.
|
|
 |
"Nie miej nawet przez sekundę żadnych wątpliwości, czy tęsknię."
|
|
 |
Don't try to understand me, just love me!
|
|
 |
Nie potrafię nazwać stanu,w którym obecnie się znajduję.Ból,smutek rozpiera mnie od środka,a łzy cisną mi się do oczu.Myślałam,ze jestem silniejsza,że potrafię sobie z tym poradzić,ale jest inaczej.Zupełnie inaczej.Czarny strój opina moje ciało,a oczy są smutne i bez wyrazu.Głos łamie mi się w pół,a dłonie drżą..Płaczę.Podchodzę do łóżka,wchodzę pod kołdrę i próbuje zasnąć.Usypiam,lecz budzę się od pojawiających się koszmarów.Nie ma Go obok.Nie ma mnie kto objąć i przytulić,mówiąc,że taka kolej rzeczy.Tak bardzo bym chciała wtulić mu sie w ramiona i wypłakać..Ale nie mogę..Nie ma również Jej.Mojej przyjaciółki,która powinna być obok;wspierać i pocieszać.Nie zdaje sobie sprawy z tego co czuję,co dzieje się wewnątrz mnie.Po prostu jej nie ma..Jak nigdy..Zamykam się w pokoju i płaczę w samotności.Życie jest za krótkie na płacz i cierpienie.Życie jest wiecznym czekaniem na śmierć,ale czy śmierć może przyjść tak szybko i niespodziewanie..?Nic nie jest tak jak być powinno..Nic..|| pozorna
|
|
 |
Szkoda, że nieszczęśliwa miłość nie łamie serc i nie uwalnia od wiecznego niepokoju. Niestety ta woli łamać umysły, doprowadzając do wiecznego obłędu.
|
|
 |
-Wiesz dlaczego, nie jestem zaskoczona, że zostawił mnie dla innej ? - nie. -bo nigdy nie brałam na poważnie jego słów i obietnic.. na skutek czego, nie żałuję i nie płaczę. Bo skoro mnie zostawił, to nie był mnie wart i dziś to wiem!
|
|
 |
właśnie tego się bałam . że pokażesz mi jak to jest być szczęśliwą , a ja wtedy otworzę przed tobą swoją duszę, wpuszczę cię do mojego serca, a wtedy ty stwierdzisz, że to jednak nie to i odejdziesz . jednak tak bardzo chciałam, żeby moje obawy okazały się niepotrzebne .
|
|
 |
czuję, że mi przeszło. ale zaczynam wątpić, gdy tylko go widzę.
|
|
 |
najważniejsza sztuka życia; uśmiechać się zawsze i wszędzie, nie żałować tego co było, i nie bać się tego co będzie.
|
|
|
|