głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika malami19

Tworzymy jedność w odbicia lustrze  oboje marząc o wspólnym jutrze.

verstecken dodano: 10 marca 2012

Tworzymy jedność w odbicia lustrze, oboje marząc o wspólnym jutrze.

Mogę zaakceptować porażkę  ale nie mogę zaakceptować braku próby.

verstecken dodano: 10 marca 2012

Mogę zaakceptować porażkę, ale nie mogę zaakceptować braku próby.

 CZ.5  Gdy pojawiłam się w umówionym miejscu on już czekał spacerując nerwowo w te i spowrotem i rozglądał się na boki.Gdy mnie zobaczy podszedł powolnym krokiem wręczając mi długą czerwoną różę taką samą która nadal wisi zasłuszona nad moim łóżkiem od prawie 2ch lat.Z Jego twarzy zniknęła ta cała bezczelność cynizm i podłość.Znów był tym samym chłpakiem w którym się zakochałam.Nie wiem jak długo staliśmy tam wpatrując się w sobie oczy ale nagla poczułam jak bierze w swą dłoń moją i prowadzi nas w pewne miejsce.Poczułam to co kiedyś :radość dziką namiętnośc motyle w brzuchu i zawroty głowy.Znów się uśmiechałam.Znów czułam się ważna wyjątkowa. Dziękuję że dałaś mi szansę rzekł kilka tygodni później gdy siedzieliśmy objęci w Jego pokoju.Nagle zrobiło mi sie gorąco i wszystko wróciło:ból bezradnosć i strach że niedługo to się skończy Nie wracajmy do tego powiedziałam i delikatnie pocałowałam Go w usta.Uwierzyłam bo kochałam i w końcu poczułam czym jest prawdziwa miłosć. KONIEC    pozorna

pozorna dodano: 8 marca 2012

[CZ.5] Gdy pojawiłam się w umówionym miejscu on już czekał spacerując nerwowo w te i spowrotem i rozglądał się na boki.Gdy mnie zobaczy podszedł powolnym krokiem wręczając mi długą,czerwoną różę,taką samą,która nadal wisi zasłuszona nad moim łóżkiem od prawie 2ch lat.Z Jego twarzy zniknęła ta cała bezczelność,cynizm i podłość.Znów był tym samym chłpakiem w którym się zakochałam.Nie wiem jak długo staliśmy tam wpatrując się w sobie oczy,ale nagla poczułam jak bierze w swą dłoń moją i prowadzi nas w pewne miejsce.Poczułam to co kiedyś :radość,dziką namiętnośc,motyle w brzuchu i zawroty głowy.Znów się uśmiechałam.Znów czułam się ważna,wyjątkowa.-Dziękuję,że dałaś mi szansę-rzekł kilka tygodni później,gdy siedzieliśmy objęci w Jego pokoju.Nagle zrobiło mi sie gorąco i wszystko wróciło:ból,bezradnosć i strach,że niedługo to się skończy-Nie wracajmy do tego-powiedziałam i delikatnie pocałowałam Go w usta.Uwierzyłam,bo kochałam i w końcu poczułam czym jest prawdziwa miłosć. KONIEC || pozorna

Mijam o mały włos zwątpienie więc nie pierdol  że mam opanować złość  bo nie jest mi wszystko jedno  Małpa

gosia386 dodano: 8 marca 2012

Mijam o mały włos zwątpienie więc nie pierdol, że mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno/ Małpa

co rano każą nam wstać  umyć twarz przed lustrem potem  nakleić na nią uśmiech  HIFI Banda

gosia386 dodano: 8 marca 2012

co rano każą nam wstać, umyć twarz przed lustrem potem, nakleić na nią uśmiech/ HIFI Banda

Tak między nami  pomiędzy wyobraźnią i prawdy okruchami   Gdzie dwa przypadkowe tworzą spójne obrazy  Wiele ślepych opinii  nędznych ślepców z oczami   którzy dla pieniędzy gotowi być skurwysynami diox

gosia386 dodano: 8 marca 2012

Tak między nami, pomiędzy wyobraźnią i prawdy okruchami, Gdzie dwa przypadkowe tworzą spójne obrazy Wiele ślepych opinii, nędznych ślepców z oczami, którzy dla pieniędzy gotowi być skurwysynami/diox

Nawet nie wiemy jak bardzo możemy się mylić patrząc komuś w oczy.

isthislovee dodano: 8 marca 2012

Nawet nie wiemy jak bardzo możemy się mylić patrząc komuś w oczy.

A kiedyś serce zaboli Cię równie mocno  jak bolało mnie.

isthislovee dodano: 8 marca 2012

A kiedyś serce zaboli Cię równie mocno, jak bolało mnie.

Wspomnienia należy zachować  a nie nimi żyć.

isthislovee dodano: 8 marca 2012

Wspomnienia należy zachować, a nie nimi żyć.

Czasem samo oddychanie bywa wyczerpujące.

isthislovee dodano: 8 marca 2012

Czasem samo oddychanie bywa wyczerpujące.

potrzebuję Cię. potrzebuję budzić się przy Tobie rano i znów zasypiać. potrzebuję Cię gdy zapłakana  w ogromnym dresie i bluzie z kapturem będę wtulać się w Twoje ramiona. potrzebuję Twojego ' będzie dobrze '. potrzebuję Twoich ramion i slów wsparcia. ale potrzebuję Cię również wtedy  kiedy cała rozpromieniona i szczęśliwa będę biec do Ciebie chcąc podzielić się moim szczęściem właśnie z Tobą. potrzebuje Cię podczas wieczoru. by móc spoglądać w Twoje niesamowite tęczówki i wtulać się w Twoje ramiona oglądając romantyczny film. potrzebuję byś był przy mnie na dzień dobry i dobranoc. potrzebuję długich rozmów  nocnych spacerów  a nawet kłótni właśnię z Tobą. potrzebuję czuć Twoją obecność. potrzebuję Twoich słów miłośći. Twojego wsparcia. potrzebuję po prostu Ciebie do życia jak tlenu .. potrzebuję właśnie Ciebie  tylko Ciebie wyłącznie do szczęścia.

dzeksonowe dodano: 8 marca 2012

potrzebuję Cię. potrzebuję budzić się przy Tobie rano i znów zasypiać. potrzebuję Cię gdy zapłakana, w ogromnym dresie i bluzie z kapturem będę wtulać się w Twoje ramiona. potrzebuję Twojego ' będzie dobrze '. potrzebuję Twoich ramion i slów wsparcia. ale potrzebuję Cię również wtedy, kiedy cała rozpromieniona i szczęśliwa będę biec do Ciebie chcąc podzielić się moim szczęściem właśnie z Tobą. potrzebuje Cię podczas wieczoru. by móc spoglądać w Twoje niesamowite tęczówki i wtulać się w Twoje ramiona oglądając romantyczny film. potrzebuję byś był przy mnie na dzień dobry i dobranoc. potrzebuję długich rozmów, nocnych spacerów, a nawet kłótni właśnię z Tobą. potrzebuję czuć Twoją obecność. potrzebuję Twoich słów miłośći. Twojego wsparcia. potrzebuję po prostu Ciebie do życia jak tlenu .. potrzebuję właśnie Ciebie, tylko Ciebie wyłącznie do szczęścia.

 CZ.4  Wstawiłam wodę na kolejna tego dnia kawę i przysiadłam na krześle wpatrując sie w jeden punkt na ścianie.Objęłam kolana dłońmi i jak zahipnotyzowana podjęłam kolejna podróż za marzeniami wspomnieniami i obietnicami Jego wiecznej miłości.Myślałam o wydarzeniach sprzed kilku dni.Widziałam Go tylko raz po tamtym incydencie na szkolnym korytarzu.Mijajac go mimowolnie spuściłam wzrok bojąc się spojrzeć mu w oczy.Bałam się że ujrzy w nich światełko w oczach i miłość do Jego osoby.Nagle z rozmyśleń wyrwał mnie jakiś dzwięk.Spojrzałam na kuchenkę lecz nie był to dzięk gwizdka lecz dzwięk dzwoniącego na stole telefonu.Otworzyłam klapkę i przyłożyłam go do ucha.Usłyszałam Go.Prosił o spotkanie przepraszał i mówił że wciąż pamięta i zapomnieć nie może.Usiadłam wypuszczajac łzę po chwili kolejną i jeszcze jedną..Czajnik zaczął gwizdać lecz nie byłam w stanie go wyłączyć..Drżałam bijąc się z własnymi myślami.Wspomnienia wzięły górę.Mimo konsekwencji zgodziłam się..    pozorna

pozorna dodano: 6 marca 2012

[CZ.4] Wstawiłam wodę na kolejna tego dnia kawę i przysiadłam na krześle wpatrując sie w jeden punkt na ścianie.Objęłam kolana dłońmi i jak zahipnotyzowana podjęłam kolejna podróż za marzeniami,wspomnieniami i obietnicami Jego wiecznej miłości.Myślałam o wydarzeniach sprzed kilku dni.Widziałam Go tylko raz po tamtym incydencie na szkolnym korytarzu.Mijajac go mimowolnie spuściłam wzrok bojąc się spojrzeć mu w oczy.Bałam się,że ujrzy w nich światełko w oczach i miłość do Jego osoby.Nagle z rozmyśleń wyrwał mnie jakiś dzwięk.Spojrzałam na kuchenkę lecz nie był to dzięk gwizdka lecz dzwięk dzwoniącego na stole telefonu.Otworzyłam klapkę i przyłożyłam go do ucha.Usłyszałam Go.Prosił o spotkanie,przepraszał i mówił,że wciąż pamięta i zapomnieć nie może.Usiadłam wypuszczajac łzę,po chwili kolejną i jeszcze jedną..Czajnik zaczął gwizdać lecz nie byłam w stanie go wyłączyć..Drżałam bijąc się z własnymi myślami.Wspomnienia wzięły górę.Mimo konsekwencji zgodziłam się.. || pozorna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć