 |
Tak! Mam problem z odkręceniem butelki wody czy słoika,zamiast pchać drzwi to je ciągnę,mam problem z parkowaniem,nie znam się na markach samochodów.Krzyczę i panikuję jak widzę robaka.Jestem cicha,delikatna i bezbronna.Ale kocham,z całego serca kocham.Pragnę,porządam i często chce zrywac ubrania ze swojego faceta i kochac sie z nim w ubikacji czy w przymierzalni w sklepie.Tak, mimo swojej przeszłości jestem teraz szczęśliwa,kochana i potrzebna.Błagam spraw Boże,abym czuła się tak zawsze! Aby trwał przy mnie mimo odległości,mimo tego,ze wyjedzie,że go nie bedzie przy mnie.Spraw,byśmy przetrwali.Pisząc to mam łzy w oczach bojąc się o to co będzie dalej.Nie wyobrażam sobie pustych dni bez Niego..Życie nie jest takie jakie byśmy chcieli.Los układa nam wiele pułapek nie do przeskoczenia.My tylko jesteśmy zwykłymi,nic nieznaczącymi marionetkami w zyciu,którymi za sznureczki pociaga los..Jak tylko sam zechce bez żadnego naszego wpływu-czy tego chcemy,czy nie..|| pozorna
|
|
 |
Uśmiechnął się do mnie, burząc w ten sposób wewnętrzny mur jaki wzniosłam, żeby się obronić przed zakochaniem się w nim po uszy.
|
|
 |
uświadamiam sobie, że jednak jestem ćpunem, który i tak do niego pójdzie bo jest po prostu uzależniony..
|
|
 |
Niesamowite, jak słaby staje się człowiek, kiedy jego szczęście zależy od drugiej osoby.
|
|
 |
Radzili jej rzuć to w pizdu , mówiła 'nie umiem' .
|
|
 |
Chciałabym z Tobą pójść lecz nie umiem stawiać kroków, nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu, nie potrafię wypowiadać słów i w milczeniu odgaduję co mógł znaczyć ruch Twoich źrenic.
|
|
 |
znów mi się Ciebie zachciało, znów zastanawiam się czy o mnie myślisz, znów wspominam tych kilka wspaniałych chwil, wciąż zadaję sobie pytanie 'dlaczego nie jesteś teraz przy mnie?'
|
|
 |
Chciałabym być powodem Twojego uśmiechu, Twojego szczęścia, Twojego pożądania. Chciałabym być sensem Twojego życia, chciałabym pokazać Ci nowy, lepszy świat. Pokazać coś, czego żadna inna nigdy nie będzie w stanie Ci pokazać. Jak idiotka jestem w stanie rzucić w każdym momencie wszystko, ale Ciebie nie stać nawet na jedno słowo.
|
|
 |
Jeśli czujesz że straciłeś coś, co nigdy nie było Twoją własnością, to znaczy,że kochałeś.
|
|
 |
Życzę ci, abyś na pytanie "czego brakuje ci do szczęścia?" odpowiedział moim imieniem.
|
|
 |
spojrzał na mnie niemalże z czułością. Tego się nie spodziewałam.
|
|
 |
Powiedz, że wytrwamy, przetrwamy każdą słabość.
|
|
|
|